Mainstream w szoku po wyrzuceniu Durczoka z TVN: „Spada z cokołu jedna z najbardziej popularnych osób w Polsce”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Stach Leszczyński
fot. PAP/Stach Leszczyński

Komentatorzy przychylni TVN są w szoku po tym, jak wewnętrzna komisja potwierdziła zarzuty stawiane Kamilowi Durczokowi, co spowodowało zwolnienie prezentera i szefa „Faktów” ze stacji.

Sytuacja Kamila Durczoka jest fatalna. Spada z cokołu jedna z najbardziej popularnych osób w Polsce

— mówi w wywiadzie dla „Super Expressu” Jan Ordyński z TVP.

Na swój sposób mogę mu tylko współczuć. Jednak komisja zebrała dowody, znalazły się osoby przez Kamila pokrzywdzone, werdykt jest jednoznaczny. Wydaje mi się, że gdyby jakiekolwiek okoliczności przemawiały na korzyść szefa „Faktów” TVN, to stacja wzięłaby to pod uwagę. Szczególnie że sprawa wpływa też na jej wizerunek

— dodaje dziennikarz.

Ordyński dodaje, że „katastrofa Kamila jest też w jakimś stopniu katastrofą dla TVN”, zwłaszcza, iż w stacji było wiadomo o niewłaściwym – oględnie mówiąc – zachowaniu Durczoka.

Nie mówię o ekscesach erotycznych, ale o tym, że był brutalny wobec personelu, zachowywał się w sposób grubiański

— zaznacza Ordyński.

O sprawie Durczoka wypowiada się również prof. Wiesław Godzic.

Spodziewałem się, że facet faktycznie używał mocnych słów. Ale tu chodzi o molestowanie, które jest takim grzechem, że trudno go wybaczyć. (…) Jestem po prostu zszokowany

— stwierdza w „SE” medioznawca i socjolog.

Na pytanie czy to koniec kariery Durczoka w mediach odpowiada:

Nie wiem, czy w mediach, ale w TVN na pewno. To jednak firma, która zawsze dbała o to, żeby być dobrym pracodawcą. Zresztą paradoksem jest to, że otrzymywała certyfikaty dobrego pracodawcy.

Ciekawe czy te wspaniałe certyfikaty wisiały w TVN nad biurkiem Durczoka…

JUB/”SE

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych