Redaktor Wielowieyska zawsze z PO. 2007: „Strajk lekarzy uzasadniony”. 2015: „Państwo powinno być nieugięte”

fot. YouTube
fot. YouTube

Archiwa nie płoną, a archiwa internetowe z łatwością obnażają dwulicowość niektórych publicystów. Doceniona ostatnio przez TVP Info (dostała autorski program) gwiazda gazety Michnika i spółki, Dominika Wielowieyska pokazała jak należy trzymać zawsze ze swoimi.

Kiedy ministrem zdrowia w rządzie PiS był Zbigniew Religa pani redaktor „uważała, że strajk lekarzy jest jak najbardziej uzasadniony”. To cytat za wp.pl z Salonu Politycznego „Trójki”.

W 2007 roku mówiła także, że „lekarze powinni ubiegać się o podwyżki, a ekipa Prawa i Sprawiedliwości powinna przeprowadzić niezbędną reformę zdrowia”.

Jeśli władza nie zapewni lekarzom godziwych warunków, nie będzie nas kto miał leczyć

— podkreślała dziennikarka.

Minęło parę lat, zmienił się rząd, zmieniła się (jednocześnie nie zmieniając się wcale) Dominika Wielowieyska.

Są sytuacje, w których państwo powinno być nieugięte

— stwierdziła w Poranku Radia TOK FM Dominika Wielowieyska. To już słowa dziennikarki z 2015 roku, ale na ten sam temat. Sporu ministra zdrowia z lekarzami z Porozumienia Zielonogórskiego. Tyle, że ministrem jest teraz Bartosz Arłukowicz z PO.

Zdaniem Wielowieyskiej (tej z 2015 roku) należy rozważyć, jaki interes publiczny jest w ustąpieniu lekarzom i przekazaniu im dodatkowych pieniędzy.

Jestem za tym, by rząd Ewy Kopacz i minister Arłukowicz nie ustępowali Porozumieniu Zielonogórskiemu, nie podejmowali z nim żadnych negocjacji, bo co roku odbywa się ten sam szantaż

— mówi pani redaktor.

Wygląda na to, że po kolejnym przejęciu władzy życie dopisze kolejny rozdział do tej historyjki zatytułowanej „Nie-zmienność Dominiki”.

źródło: wp.pl/tok.fm/Wuj

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych