Aresztowanie dziennikarki, która robiła zdjęcie jednej z jednostek wojskowych kosztowało podatnika amerykańskiego ponad milion dolarów (1,12 mln) - podaje portal defence24.pl. Powodem jej zatrzymania było sfotografowanie wycofanego ze służby śmigłowca wojskowego, stojącego przy bramie skrzydła lotnictwa ratowniczego.
Dziennikarka została zatrzymana przez szeryfa hrabstwa Suffolk w stanie Nowy Jork za terroryzm, jako przykład dla innych „prawicowców”. Nancy Genovese pracująca w tym czasie dla portalu internetowego zajmującego się wspieraniem amerykańskich żołnierzy „Support Our Troops” spędziła za kratkami 4 dni. Wyszła dopiero po wpłaceniu kaucji w wysokości 50000 dolarów.
Milionowe odszkodowanie przyznane dziennikarce nikogo nie raziło. Obrońcy praw człowieka głośno mówili, że żadne pieniądze nie mogą zrekompensować tego, w jaki sposób potraktowano dziennikarkę. Stwierdzono, że „funkcjonariusze nie mogą w ten sposób nadużywać swojej władzy”.
To bardzo ciekawa informacja w kontekście dziennikarzy zatrzymanych w PKW. Czy im przypadkiem nie należy się jakaś rekompensata?
źródło: defence24.pl/Wuj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/225962-ponad-milion-dolarow-dla-dziennikarki-za-niesluszne-zatrzymanie-przez-policje-w-stanach-zjednoczonych-a-u-nas