Wydawca "Gazety Bankowej": protest przeciw dyskryminowaniu dziennikarzy przez Komisję Nadzoru Finansowego oraz działające przy urzędzie biuro prasowe

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Poniżej zamieszczamy protest jaki w związku ze skandalicznym zachowaniem KNF skierował do przewodniczącego tej instytucji wydawca „Gazety Bankowej”.

Warszawa, dnia. 5 maja 2014 roku

Michał Karnowski

Członek Zarządu ds. Redakcyjnych Fratria sp. z o.o. z siedzibą w Gdyni Wydawca miesięcznika „Gazeta Bankowa”

Skarga na działania Komisji Nadzoru Finansowego

Do: Andrzej Jakubiak Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego

Panie Przewodniczący,

Na Pana ręce składam oficjalny protest przeciwko dyskryminowaniu przez Komisję Nadzoru Finansowego (dalej : KNF) oraz działające przy urzędzie biuro prasowe UKNF, dziennikarzy „Gazety Bankowej”.

Przejawem niedopuszczalnych praktyk w demokratycznym państwie jest potraktowanie dziennikarza „Gazety Bankowej” Pana Jacka Strzeleckiego, które miało miejsce w dniu 5 maja 2014 roku, kiedy to nie został wpuszczony na konferencję prasową organizowaną przez KNF. Dziennikarz został poinformowany, że na konferencję nie może wejść, ponieważ nie ma go na liście zaproszonych gości. Skandaliczne zachowanie, urągające podstawowym prawom obywatelskim do informacji nie zostało w żaden sposób skomentowane przez służby prasowe KNF. Nikt w urzędzie nie podjął się też rzeczowego wyjaśnienia tej niepokojącej sytuacji.

Konferencje KNF nie są w świetle prawa prywatnymi spotkaniami lecz konferencjami organizowanymi przez urząd administracji państwowej. Spotkania między innymi dla mediów organizowane są w celu poinformowania społeczeństwa o wykonywanych przez administrację państwową zadaniach. Informacje te mają charakter publiczny, do których zastosowanie ma ustawa z dn. 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.

Zgodnie z brzmieniem art. 2 tej ustawy, każdemu przysługuje prawo dostępu do informacji publicznej, przy czym od osoby wykonującej to prawo nie wolno żądać wykazania interesu prawnego lub faktycznego. Oznacza to, że organ administracji nie może uzależnić udzielenia informacji od przedstawienia uzasadnienia, ani od spełnienia warunków, których ustawa nie przewiduje. Ustawa przewiduje prawo do uzyskania informacji publicznej, wgląd do dokumentów urzędowych oraz dostęp do posiedzeń kolegialnych organów władzy publicznej. Zgodnie z art. 23 ustawy ten, kto wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi nie udostępnia informacji publicznej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

W świetle powyższych przepisów postępowanie służb prasowych Komisji Nadzoru Finansowego, które wybierają sobie dziennikarzy, którzy mogą wejść na konferencję Urzędu jest nie tylko sprzeczne z podstawowymi zasadami demokracji, ale po prostu nielegalne i podlega karze.

W związku z powyższym żądam natychmiastowego wyjaśnienia tej skandalicznej sytuacji.

Jednocześnie zadaję pytanie - czy klasyfikowanie dziennikarzy, wybieranie przez urząd publiczny tych mediów, które mogą wejść na konferencję i tych, których urząd nie zaprasza i nie wpuszcza na spotkanie z dziennikarzami jest przyjętą w KNF nową normą?? Proszę o pilne wyjaśnienie, na jakiej podstawie odmówiono dziennikarzowi „Gazety Bankowej” dostępu do informacji w KNF?

Również jako przedstawiciel mediów oraz wydawca wnoszę o pociągnięcie do odpowiedzialności służbowej osób odpowiedzialnych za uniemożliwienie pracy dziennikarzowi „Gazety Bankowej” na terenie jednostki publicznej, oraz osób, które wprowadziły procedury urągające podstawowym zasadom demokracji jakimi są prawo do wolności słowa i prawo do informacji publicznej.

Pragnę zaznaczyć, że w demokratycznym państwie również mediom służy wykonywanie funkcji kontrolnej i odgrywanie roli publicznego obserwatora oraz przekazywanie i tym samym umożliwianie otrzymywania informacji i poglądów budzących zainteresowanie publiczne i dotyczących spraw publicznych, a co za tym idzie umożliwianie uczestnictwa w debacie publicznej na temat spraw, które są w orbicie zainteresowań obywateli w kraju i komentowanie wydarzeń ważnych dla ogółu społeczeństwa i nurtujących opinię społeczną.

W związku z powyższym niniejszy protest w pełni traktuję jako zasadny oraz informuję, że odpowiednia skarga i protest, wobec jawnego dyskryminowania naszego dziennikarza i „Gazety Bankowej” skierowane zostaną również do Prezesa Rady Ministrów oraz Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Izby Wydawców Prasy.

Z poważaniem,

Michał Karnowski, Członek Zarządu Fratria sp. z o.o.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych