Nie ma to jak własna telewizja… Stacja RT (kiedyś Russia Today), założona przez rząd w Moskwie, a umiejscowiona na terenie dawnej fabryki herbaty w podmoskiewskim Lefortowie, gdzie kiedyś znajdowało się straszliwe więzienie, jest największą tuba propagandową Kremla.
Zasięg tej anglojęzycznej stacji to 640 mln ludzi na całym świecie. Do tego ogromna popularność na YouTube. Jej „dziennikarze” są wiernymi najemnikami rosyjskich władz, a takie sytuacje jak własne zdanie, sprzeczne ze oficjalną linią Putina zdarza się niezwykle rzadko.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Na co dzień w RT można znaleźć wazeliniarstwo na najwyższym poziomie. Nadwiślańscy propagandyści władzy mają od kogo się uczyć.
Prawdziwym przykładem świeci Sophie Szewardnadze, dziennikarka bez żadnego wstydu ocieplająca wizerunek ministra spraw zagranicznych.
Na Twitterze umieściła „selfie” z Siergiejem Ławrowem…
…zrobione przy okazji wywiadu. Podpis, jaki ukazał się oczom widzów na samym początku rozmowy, to istny majstersztyk.
Tutaj można wysłuchać całej pogawędki pani Szewardnadze z szefem rosyjskiej dyplomacji (od 50 sekundy).
Aż dziwne, że RT nie wykorzystała przy okazji spotkania z Ławrowem tego utworu:
znp
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/192788-all-you-need-is-love-nie-all-you-need-is-lavrov-nasi-propagandysci-medialni-maja-z-kogo-czerpac-zobacz-wideo