Jeśli ktoś dzisiaj zastanawia się, dlaczego od tylu miesięcy bijemy się o Trybunał Konstytucyjny, to właśnie dlatego, by ukrócić samowolę elit prawniczych w Polsce.
– mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Patryk Jaki, sekretarz stanu w ministerstwie sprawiedliwości.
Portal wPolityce.pl: W sprawy reprywatyzacji warszawskiej od lat działali tak prokuratorzy, którzy umarzali wiele postępowań lub nie zajmowali się tą aferą, jak i sądy, przez które przepływały przecież kwestie własności stołecznych nieruchomości. Jakie działania zamierzacie w najbliższym czasie prowadzić w związku z tą sprawą.
Patryk Jaki: Wszystkie wątki w tej sprawie będą badane. Powstał specjalny zespół prokuratorski, Minister Zbigniew Ziobro wyznaczył do niego najlepszych prokuratorów w Polsce. Przykładamy do tej sprawy bardzo dużą wagę. W jednym z wątków tej afery zostało wznowione postępowanie. Blisko 20 spraw, które były dotychczas umarzane, będą w tej chwili analizowane od nowa.
Co sprawa reprywatyzacji warszawskiej mówi nam dziś o specyficznej symbiozie środowisk prawniczych z urzędnikami oraz biznesmenami?
To pokazuje, o czym mówiliśmy od dawna. Platforma Obywatelska jest zblatowana z elitami prawniczymi. Wzajemnie się wspierają i pomagają. Tutaj jakaś działeczka, tutaj nieruchomość kupiona za 50 złotych, a warta miliony. Tu się zgubi pismo, a potem ci sami ludzie protestują w sprawie Trybunału Konstytucyjnego, a następnie spotykają się na marszach Komitetu Obrony Demokracji. My dziś walczymy z tym stanem rzeczy, bijemy się o wolną Polskę i o to, by wąska grupa ludzi nie miała dostępu do pieniędzy i decyzji urzędniczych. Grupa, której nigdy nie jest za mało. Bezczelna i arogancka. Z drugiej strony mamy sporą grupę ludzi, którzy nie mogą związać końca z końcem.
Zawsze słyszymy, że na tych biedniejszych pieniędzy brakuje…
W Polsce nie brakuje na nic pieniędzy, wystarczy mądrze i uczciwie rozdzielać dobra. Walczymy o to, by polskie państwo nie było zarządzane przez elity prawnicze związane z Platformą Obywatelską.
Czy ma pan wrażenie, że sprawa reprywatyzacji warszawskiej i jej wyjaśnienie zakończy ten proceder także w innych miastach?
Będziemy szukali rozwiązań legislacyjnych, tak by tę sprawę rozwiązać kompleksowo. Nie miejmy jednak złudzeń. Jeżeli pojawią się tacy cwaniacy, jak ci, którzy pojawili się w stołecznym ratuszu i będą zblatowani z elitami prawniczymi, a sądy będą im to zatwierdzały, to żadne prawo nie pomoże.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jeśli ktoś dzisiaj zastanawia się, dlaczego od tylu miesięcy bijemy się o Trybunał Konstytucyjny, to właśnie dlatego, by ukrócić samowolę elit prawniczych w Polsce.
– mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Patryk Jaki, sekretarz stanu w ministerstwie sprawiedliwości.
Portal wPolityce.pl: W sprawy reprywatyzacji warszawskiej od lat działali tak prokuratorzy, którzy umarzali wiele postępowań lub nie zajmowali się tą aferą, jak i sądy, przez które przepływały przecież kwestie własności stołecznych nieruchomości. Jakie działania zamierzacie w najbliższym czasie prowadzić w związku z tą sprawą.
Patryk Jaki: Wszystkie wątki w tej sprawie będą badane. Powstał specjalny zespół prokuratorski, Minister Zbigniew Ziobro wyznaczył do niego najlepszych prokuratorów w Polsce. Przykładamy do tej sprawy bardzo dużą wagę. W jednym z wątków tej afery zostało wznowione postępowanie. Blisko 20 spraw, które były dotychczas umarzane, będą w tej chwili analizowane od nowa.
Co sprawa reprywatyzacji warszawskiej mówi nam dziś o specyficznej symbiozie środowisk prawniczych z urzędnikami oraz biznesmenami?
To pokazuje, o czym mówiliśmy od dawna. Platforma Obywatelska jest zblatowana z elitami prawniczymi. Wzajemnie się wspierają i pomagają. Tutaj jakaś działeczka, tutaj nieruchomość kupiona za 50 złotych, a warta miliony. Tu się zgubi pismo, a potem ci sami ludzie protestują w sprawie Trybunału Konstytucyjnego, a następnie spotykają się na marszach Komitetu Obrony Demokracji. My dziś walczymy z tym stanem rzeczy, bijemy się o wolną Polskę i o to, by wąska grupa ludzi nie miała dostępu do pieniędzy i decyzji urzędniczych. Grupa, której nigdy nie jest za mało. Bezczelna i arogancka. Z drugiej strony mamy sporą grupę ludzi, którzy nie mogą związać końca z końcem.
Zawsze słyszymy, że na tych biedniejszych pieniędzy brakuje…
W Polsce nie brakuje na nic pieniędzy, wystarczy mądrze i uczciwie rozdzielać dobra. Walczymy o to, by polskie państwo nie było zarządzane przez elity prawnicze związane z Platformą Obywatelską.
Czy ma pan wrażenie, że sprawa reprywatyzacji warszawskiej i jej wyjaśnienie zakończy ten proceder także w innych miastach?
Będziemy szukali rozwiązań legislacyjnych, tak by tę sprawę rozwiązać kompleksowo. Nie miejmy jednak złudzeń. Jeżeli pojawią się tacy cwaniacy, jak ci, którzy pojawili się w stołecznym ratuszu i będą zblatowani z elitami prawniczymi, a sądy będą im to zatwierdzały, to żadne prawo nie pomoże.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/306999-jaki-90-letni-ludzie-zostawali-bez-dachu-nad-glowa-bo-elity-prawnicze-potrzebowaly-kolejnych-setek-milionow-zlotych-nasz-wywiad
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.