Jaki ojciec taki syn. Można odnieść nawet wrażenie, że Lech Wałęsa i Jarosław Wałęsa prześcigają się w tym, który z nich publicznie wykaże się większą niechęcią do PiS.
W pierwszej kolejności przed Trybunałem Stanu trzeba osądzić prezydenta Andrzeja Dudę, premier Beatę Szydło i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. A następny jest szef MON Antoni Macierewicz
—powiedział z rozmowie z wp.pl Jarosław Wałęsa, poseł do Parlamentu Europejskiego z ramienia Platformy Obywatelskiej.
Stwierdził, że jego plan powinien znaleźć się w programie PO.
Taka powinna być deklaracja całej opozycji: gdy zmieni się władza w Polsce, to ci wszyscy ludzie, którzy łamią teraz konstytucję i niszczą instytucje publiczne bądź – tak jak Antoni Macierewicz – polską armię, muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu
—grozi Wałęsa.
Syn byłego prezydenta tak zaciął się na swoim kosmicznym pomyśle, że nie był w stanie mówić o niczym innym. Powtarzał tylko na kilka rożnych sposobów swoje groźby.
Dla wszystkich powinno być jasne, że jak dojdziemy do władzy, to ludzie ci odpowiedzą za swoje czyny
—mówił.
Według europosła Platforma Obywatelska teraz bardzo żałuje, że nie postawiła przed Trybunał Stanu Zbigniewa Ziobro.
Czyżby Jarosław Wałęsa jak jego ojciec tracił coraz bardziej kontakt z rzeczywistością?
ann/wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/314327-traci-kabaretem-jaroslaw-walesa-duda-szydlo-i-macierewicz-przed-trybunal-stanu-wpiszmy-to-do-programu-po