Samsung Galaxy Note 7. W końcu wszyscy będą zadowoleni…?

fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe

Ale Note 7 ma coś, czego nie ma S7 Edge. I jest to rysik, czyli S Pen. Może dla wielu jest to fanaberia, ale jeśli ktoś ma dość duże dłonie, to posługiwanie się rysikiem jest znacznie łatwiejsze niż palcami. Tym bardziej, że zwiększona została jego czułość (4096 poziomów nacisku). Posiada też nowe funkcje: Translate – tłumaczenie zaznaczonych prze rysik wyrazów, Magnify – powiększenie danego obszaru poprzez przytrzymanie rysika nad konkretnym miejscem, Glance – szybsze przełączanie się pomiędzy otwartymi aplikacjami.

Jeżeli chodzi o kwestie bezpieczeństwa, to Note 7, oprócz czytnika linii papilarnych, ma skaner siatkówki oka.

Samsung Galaxy Note 7 będzie dostępny w naszym kraju na początku września, w trzech wersjach kolorystycznych: Black Onyx, Blue Coral i Silver Titanium.

Jak widać, Galaxy Note 7 prezentuje się naprawdę ciekawie. I zapewne wart jest tych pieniędzy. Już daje się usłyszeć opinie użytkowników smartfonów Apple’a, że ten nowy Samsung jest całkiem całkiem.

A to oficjalna prezentacja smartfona, ale raczej dla wytrwałych:

p.g.

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.