Powstaje "Mazurskie Hollywood". Pomysł na promocję gminy Pasym

fot.ZeroJeden/CC BY-SA 3.0 pl
fot.ZeroJeden/CC BY-SA 3.0 pl

Gmina Pasym chce promować się jako „Mazurskie Hollywood”. W miasteczku będą odbywać się seanse letniego kina i warsztaty dla filmowców amatorów. Powstanie też szlak turystyczny po miejscach, w których nakręcono sceny do kilkunastu polskich filmów fabularnych.

Jak powiedział burmistrz Pasymia Cezary Łachmański, pomysł promowania tej miejscowości jako „Mazurskiego Hollywood” wynika z tego, że w ciągu ostatniego półwiecza nakręcono tam sceny do co najmniej 12 filmów fabularnych i seriali.

Według burmistrza, filmowców przyciąga urokliwy klimat małego mazurskiego miasteczka z zachowanym od wieków układem zabudowy, a także plenery - otaczające Pasym lasy i jeziora. W jego ocenie, małomiasteczkowość, spokój i cisza są atutami miejscowości, która należy do międzynarodowego stowarzyszenia Cittaslow promującego styl życia bez stresu i pośpiechu.

Wiadomo, że największą atrakcją dla turystów na Mazurach jest piękna przyroda, ale szukamy pomysłów na dodatkową promocję. Utworzenie miasteczka filmowego wpisuje się w przyjętą przez nas koncepcję rozwoju

—mówił Łachmański.

Pomysłodawca „Mazurskiego Hollywood” Rafał Kiersikowski powiedział, że kierowany przez niego Miejski Ośrodek Kultury w Pasymiu, otrzymał niedawno na realizację tego projektu 39 tys. zł dofinansowania przyznanego przez zarząd woj. warmińsko-mazurskiego. Jak mówił, dzięki temu w tym roku m.in. zostaną zorganizowane warsztaty filmowe dla mieszkańców trzech wsi w gminie, którzy zrealizują krótkie filmy o swoich miejscowościach.

Latem na rynku w Pasymiu będą się odbywały plenerowe seanse kinowe. Zostaną pokazane cztery z obrazów nakręconych w tej miejscowości. Na początek przewidziano projekcję filmu „Południk zero” z 1970 r., opowiadającego o losach Mazurów w pierwszych latach po II wojnie światowej.

W kolejne niedzielne wieczory widzowie obejrzą komedię „Cudownie ocalony”, „Piekło - niebo” z telewizyjnego cyklu „Święta polskie” oraz psychologiczny film „Cztery noce z Anną” w reż. Jerzego Skolimowskiego.

Zdaniem Kiersikowskiego, prawdopodobnie jeszcze w tym roku pasymski MOK za pośrednictwem lokalnej grupy działania wystąpi o dofinansowanie na utworzenie w mieście szlaku turystycznego po miejscach, w których kręcone były filmy. Zwiedzanie ma być wzbogacone grą terenową, a uczestnicy wycieczek korzystaliby z wirtualnego przewodnika.

W miasteczku ma też powstać lokalna aleja gwiazd z podpisami sław polskiego filmu. Na rogatkach mają stanąć tablice zachęcające do odwiedzenia „Mazurskiego Hollywood”.

ann/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.