Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Niemal przez całą kampanię prezydencką widać było ogromne zaangażowanie rodziny Andrzeja Dudy w jego kandydaturę, pokazując w ten sposób, że nie zamierzają pozostać w cieniu. To bardzo ważne, nie bez powodu istnieje przecież określenie Pierwsza Dama, to miano do czegoś zobowiązuje.

Wydaje się, że Agata Duda świetnie odnajdzie się w tej zacnej roli. Wskazuje na to jej aktywny udział w kampanii, dobra prezencja w mediach czy chociażby naturalność w tym, co mówi i robi.

Postaram się być dobrą Pierwszą Damą

— obiecała po II turze wyborów. Pierwsze wystąpienia pokazują, że Agata Duda nie zamierza spocząć na laurach i chować się gdzieś w cieniu męża, a raczej będzie wspierała małżonka w jego działaniach. Można tak wnioskować chociażby po tym, w jaki sposób podkreśla wartość spełnienia wspólnie obietnic składanych przez Andrzeja Dudę. Widać, że czuje się w obowiązku działania wspólnie, mimo iż mówi się, że miała wcześniej nieco inne, odbiegające od pisowskiego kanonu, poglądy. Umiejętność dopasowania się do męża pokazuje, że Pierwsza Dama jest elastyczna i będzie potrafiła godnie reprezentować wszystkich Polaków. Jednocześnie warto zauważyć pewien dystans do siebie, zdolność przyjmowania ciosów z uśmiechem.

Ciąg dalszy na kolejnej stronie

Strona 1 z 2