To historia o niezwykłej sile mediów społecznościowych. Mieszkający we Francji Manuel Parisseaux, który urodził się z zespołem Downa, z okazji 30. urodzin dostał 30 tys. pocztówek! To prezent od internautów z całego świata, którzy odpowiedzieli na apel rodziców Manuela.

Dzień dobry! Wysyłam prośbę do wszystkich moich przyjaciół na Facebooku: mój syn Manuel 22/11/2014 skończy 30 lat. Uwielbia dostawać kartki pocztowe. Syn urodził się z zespołem Downa. Proszę Was, abyście poświęcili kilka minut i wysłali do niego pocztówkę. Prześlijcie moją prośbę swoim znajomym, żeby nie zatrzymywać tego łańcuszka. Dziękuję Wam za gest, który sprawi, że mój Manu będzie szczęśliwy!

— napisała Jacqueline Parisseaux na Facebooku męża.

Użytkownicy szybko zareagowali na prośbę rodziców Manuela i zaczęli udostępniać między sobą ten post. Ale na samym klikaniu się nie skończyło. Okazało się, że internauci poważnie potraktowali zawarte w nim słowa i postanowili wysłać odręcznie napisaną kartkę z życzeniami. Pocztówki dochodziły z całego świata - ze Sri Lanki, Chicago, Hong Kongu i wielu innych miejsc. Do niektórych były dołączane drobne prezenty, takie jak czekoladki czy dziecięce rysunki.

Manuel otrzymał aż 30 tys. pocztówek. Ponieważ było ich tak wiele listonosz musiał dostarczać je ciężarówką! Część z nich składowano w garażu sąsiada.

Manuel, tak samo jak my, jest poruszony do łez

— przyznała matka, która wciąż nie może uwierzyć w odzew z jakim spotkał się jej post.

Wzruszona Jacqueline żałuje tylko, że nie może podziękować nadawcom osobiście.

lap/rp.pl/mirror.co.uk