Strongmani ratowali żydowskie nagrobki. Siłacze tym razem dźwigali charytatywnie

Fot. Facebook/Matzeva Project Organizacja
Fot. Facebook/Matzeva Project Organizacja

Dwaj strongmani: Tomasz Kowal i Grzegorz Wiśniewski pomagali wykopać żydowskie nagrobki i przewieźć je na cmentarz. Odpowiedzieli w ten sposób na apel fundacji Matzeva Projekt - informuje „Super Express”.

Celem fundacji Matzeva Projekt jest poszukiwanie rozproszonych macew, przywracanie imion, historii i tożsamości zmarłym.

Nagrobki, w których ratowaniu wzięli udział strongmani znajdowały się na warszawskim Targówku. Rodzina, która jest właścicielem działki z macewami dowiedziała się o fundacji, która zajmuje się ratowaniem nagrobków i przewożeniem ich na żydowskie cmentarze.

My z kolei postanowiliśmy poprosić o pomoc strongmanów

—powiedział w rozmowie z gazetą Jonny Daniels z fundacji.

To była niecodzienna propozycja, ale od razu się na nią zgodziliśmy

—powiedział „Super Expressowi” Tomasz Kowal.

Cięższa z macew ważyła aż 250 kilogramów, lżejsza zaledwie 110. To pestka dla strongmenów, który na zawodach podrywają z ziemi nawet dwa razy cięższe sztangi!

Oba nagrobki zostały przewiezione na cmentarz żydowski na warszawskiej Woli.

ann/”Super Express”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.