Przemęczone dzieci zasypiają w szkole

fot.freeimages.com
fot.freeimages.com

Najmłodsze dzieci w szkole są przemęczone. Zasypiają na lekcjach, w świetlicy, a nawet w czasie przerw.

Po przerwie nie wróciła do klasy jedna z dziewcząt. Okazało się, że dziewczynka zasnęła na ławce na korytarzu

—opowiada w rozmowie z portalem expressilustrowany.pl pani Anna, mama drugoklasistki z Łodzi.

Zdarza się, że pierwszaki zasypiają po lekcjach w świetlicy. Nauczyciele zauważają, że przemęczenie dzieci to wynik nadmiaru zajęć dodatkowych. Jednak nawet te dzieci, które nie chodzą na balet, zajęcia plastyczne, języki itd. są zmęczone, bo w szkole przebywają zbyt długo.

Przychodzą o godz. 7 do świetlicy, potem idą na lekcje, a potem znów świetlica, nawet do 17.30. Męczy je przebywanie w gwarze, w grupie

—informuje expressilustrowany.pl.

Organizowanie zajęć rekreacyjnych i wyciszających nic nie daje. Konsekwencje ciągłego niewyspanie i przemęczenia dzieci są poważne.

Gorsza koncentracja, a co za tym idzie – niższe wyniki w nauce, ale i zwiększona podatność na infekcje. Niedobór snu może prowadzić do zakłóceń w aktywności psychicznej

—mówi dr Kazimierz Kopczyński, psycholog kliniczny dzieci.

Nawet małe dzieci coraz częściej dotyka obniżenie nastroju, stany depresyjne. Mówią, że nic im się nie chce, w wolne dni śpią do południa, chodzą rozkojarzone.

Rodzice powinni zadbać o właściwy rytm dnia swojej pociechy, uwzględniający pobyt na dworze, dobre odżywianie, stałe pory kładzenia się spać i nieprzerwany 8 – 10-godzinny sen

—podkreśla dr Beata Szadkowska-Opasiak, lekarz rodzinny.

To ważne uwagi, ale czy po prostu nie jest tak, że małe dzieci nie radzą sobie ze szkolnym reżimem, a 6 - latki lepiej czułyby się w zerówce mając więcej czasu na zabawę, a szkolna ławka najczęściej przerasta ich fizyczne możliwości.

ann/expressilustrowany.p

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych