Niestety proces przebiega w szybszym tempie, niż zakładał to Główny Urząd Statystyczny. W Polsce mieszka już o 2 mln osób mniej niż wynika to z danych GUS.

Eurostat bije na alarm - kraj nad Wisłą zaczyna się wyludniać! Obecnie w Polsce mieszka mniej niż 36,5 mln mieszkańców. Zdaniem ekspertów ten wynik mamy jednak dopiero osiągnąć (sic!) w 2035 roku.

Jak przypomina „Rzeczpospolita”, różnica między sposobem liczenia Polaków obranym przez ekspertów GUS-u a metodą preferowaną przez Eurostat polega na odmiennym traktowaniu zagadnienia migracji.

Okazuje się bowiem, że dane prezentowane przez Eurostat są bardziej rzetelne. GUS opiera się na metodologii tzw. ludności faktycznej, która nie przewiduje zjawiska emigracji, a przecież w ostatnim czasie to największa społeczna bolączka naszego kraju. To poza granicami kraju nasi rodacy zakładają rodziny, podczas gdy w Polsce na wysokim poziomie utrzymuje się tylko liczba pogrzebów.

„Rzeczpospolita” przypomina, że z Polski wyjechało w ostatnich latach 1,5-2 mln osób. To największy odpływ ludności, jaki można było zanotować na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat.

Może zamiast mydlić oczy oklepanym stwierdzeniem o 40 mln ludzi czy nawet 38 mln, lepiej zastanowić się nad koszmarnym faktem, że Polacy są zmuszeni do ucieczki z własnego kraju?

W końcu o zielonej wyspie już nikt nie wspomina…

gah/Rzeczpospolita