Mix barw i kształtów. Odkrywanie jesiennych tajemnic Powiśla. GALERIA

Fot. Hanna Chromińska
Fot. Hanna Chromińska

Złota polska jesień trwa w najlepsze. Cieszy każdy kolejny ciepły dzień, zachwyca bogactwo kolorów. To nic, że słońce kreśli na niebie wyraźnie krótsze łuki - zanim nadejdą listopadowe szarugi, wędrujemy przez parki i skwerki, bo jest pięknie.

W tak pięknych okolicznościach przyrody troskliwi rodzice i wspierający ich dziadkowie oczywiście starają się zapewnić maluchom rozrywkę na świeżym powietrzu. I tu pojawia się problem - co robić, kiedy we wszystkich okolicznych parkach już cztery razy przegrzebaliśmy wielobarwne liście, wyzbieraliśmy wszystkie kasztany i żołędzie oraz stworzyliśmy z nich armię ludzików? Gdzie zabrać pociechy, których już nie ekscytuje perspektywa oglądania piesków/ptaszków/wiewiórek i innych parkowych żyjątek? Dla znudzonych pociech i zmęczonych opiekunów alternatywą może być spacer na Powiśle w celu odkrywania tajemnic Parku Odkrywców i wędrówki po ogrodach dachowych.

Park Odkrywców przy Centrum Nauki Kopernik bywa co jakiś czas miejscem różnych imprez plenerowych, a na co dzień umożliwia zabawy dźwiękiem. Instalacje i projekty artystyczne wyglądają trochę onieśmielająco - niewtajemniczeni uznają je czasem za abstrakcyjne dzieła sztuki nowoczesnej - ale przy każdym obiekcie znajduje się informacja objaśniająca, jak korzystać z tych nietypowych pomocy naukowych. Każda instalacja dźwiękowa w Parku Odkrywców ma swój specyficzny urok. Mój ulubiony obiekt to zwierciadło akustyczne, które pozwala (bezprzewodowo!) rozmawiać szeptem z odległości kilkudziesięciu metrów.

Po zakończeniu zabaw dźwiękiem dobrze jest - dla odmiany - spojrzeć na okolicę z innej perspektywy. Obok Parku Odkrywców znajduje się wejście do ogrodu na dachu budynku Centrum Nauki Kopernik. Miłośnicy botaniki odnajdą tam fascynujący zestaw roślin kseromorficznych - dla dzieci to po prostu nietypowy ogród z nieregularnymi alejkami i barwnymi plamami roślin (kompozycja z wrzosów w pięciu kolorach wygląda imponująco).

Z dachu CNK Kopernik widać kolejny mix barw i kształtów. To ogród na dachu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego - jeden z największych i najpiękniejszych w Europie ogrodów dachowych. Na jego urodę składają się starannie dobrane kompozycje roślin, spływający kaskadą strumień, staw, mostki, pergole, tarasy widokowe i granitowe rzeźby z elementami przekazu naukowego. Najwyrazistszym akcentem ogrodu na dachu BUW jest aktualnie ażurowa kopuła opleciona purpurowym winobluszczem, na której żerują stada szpaków.

Chętni do odwiedzenia ogrodów dachowych powinni się pospieszyć - oba ogrody są czynne tylko do końca października.

Uwagi praktyczne:

  • wstęp do Parku Odkrywców i obu ogrodów dachowych jest BEZPŁATNY -

  • na dach CNK prowadzą rampy umożliwiające wjazd wózkiem

  • panowie z ochrony bardzo rygorystycznie pilnują kierunku ruchu na dachu CNK - wejście jest od strony Parku Odkrywców, zejście od strony BUW

  • na dach BUW prowadzą tylko schody - nie ma podjazdu dla wózków

  • w CNK przed kasami znajduje się RoboThespian (robot - aktor, który odpowiada na niektóre pytania i przypomina, że Kopernik była kobietą).

Hanna Chromińska

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.