„Bijąc dzieci, możemy je wiele nauczyć”. Czego uczy bicie?

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Dzięki biciu wyrosłem na porządnego człowieka

—to jeden z częściej spotykanych „argumentów”, jakie przywołują zwolennicy kar cielesnych wobec dzieci. Iście średniowieczne przekonanie, że tego rodzaju kary mają pozytywny wpływ na rozwój moralny dzieci, jeszcze na początku XX wieku znajdowało wyraz w takich na przykład wierszykach:

Rószczką Duch Święty Dziateczki bić radzi

Rószczka bynajmniej zdrowiu nie zawadzi,

Rószczka popędza rozumu do głowy,

Uczy paciorka, a broni złej mowy. […]

Rószczka naucza jak zarabiać chleba,

Rószczka prowadzi dziateczki do Nieba.

Do dzisiaj nie brakuje ludzi uważających, że sam Bóg każe bić dzieci, a kary cielesne stanowią skuteczną pomoc w nauce odróżniania dobra od zła. W rzeczywistości jednak – co udowadniają badania naukowe i coraz częściej podkreślają chrześcijanie różnych wyznań Bóg nie każe bić dzieci – przemoc wobec dzieci nie uczy niczego dobrego. Na ten moralny aspekt stosowania kar cielesnych zwraca uwagę nowa kampania Rzecznika Praw Dziecka – „Bicie uczy, ale tylko złych rzeczy”.

Spot kampanii, wyreżyserowany przez Jana Komasę (twórcę m.in. „Miasta 44” i „Sali samobójców”) i przygotowany przez firmy Telescope i Papaya Films, przedstawia granego przez Jerzego Radziłowicza diabła, który mówi do kamery:

Bijąc dzieci, możemy je wiele nauczyć: że przemoc jest najlepszym sposobem rozwiązywania problemów, że nawet najbliższych trzeba się bać, że silniejszy ma zawsze rację, że ludzie nie zasługują na szacunek, a jedyne, co do nich przemawia, to ból i strach.

Dzięki mistrzowskiej realizacji – grze aktorskiej, scenografii, zdjęciom, muzyce itd. – ten nawiązujący do filmów grozy spot jest nie tylko bardzo sugestywny, ale też wyjątkowo wartościowy pod względem artystycznym. Przyjemnie jest spojrzeć w oczy diabła kroczącego przez mroczne komnaty, posłuchać jego uwodzicielskiego, kuszącego głosu i podkreślającej demoniczną atmosferę muzyki:

I przypomnieć sobie, że przecież nie chcemy uczyć tego własnych dzieci.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.