Autobusy, które dowożą dzieci do szkół powinny być wygodne i bezpieczne. Ale nie są. Przez cały wrzesień Inspekcja Transportu Drogowego prowadziła kontrole autobusów na Podlasiu. Sprawdzono 181 gimbusów, wożących dzieci w 56 gminach województwa.
Gimbusy mają usterki. Zdarza się, że kierują nimi osoby nietrzeźwe. To wyniki ostatnich kontroli Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białymstoku.
Stwierdzono m.in. nadmiernie zużyte bieżniki opon, wycieki płynów eksploatacyjnych, nieszczelne układy pneumatyczne, niesprawne światła, brak klamry spinającej resor. Raz zakazano dalszej jazdy
—powiedział Gazecie Współczesnej naczelnik wydziału inspekcji WITD w Białymstoku Dariusz Carewicz.
Zatrzymano 17 dowodów rejestracyjnych, czyli prawie 10 %. Wobec jednego przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone karą 1000 zł. Czterech kierowców ukarano mandatami karnymi.
Już w pierwszych dniach października w czasie kontroli WITD, okazało się, że kierowca autobusu przewożącego młodzież do szkoły w gminie Mielnik, jest nietrzeźwy. Miał niemal promil w wydychanym powietrzu.
Przygotowujemy pismo do PKS o wyjaśnienie sprawy. To niedopuszczalna sytuacja
—powiedział Karol Dobrzaniecki z urzędu gminy Mielnik.
Może zamiast szumnie zapowiadanego przez premier Kopacz monitoringu w szkołach, który ma wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa w szkole, trzeba zacząć od samego początku. Niech dzieci przede wszystkim bezpiecznie dotrą do szkoły.
Po kontenerach szkolnych i lekcjach o 6.30 teraz to - fatalny stan gimbusów
ann/gazetawspolczesna.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/217007-co-10-gimbus-na-podlasiu-ma-powazne-usterki-zdarza-sie-ze-dzieci-woza-nietrzezwi-kierowcy