Pornoskandal w łotewskim rządzie. Rzeczniczka premier rozbierała się przed kamerami

fot. kadr z filmu
fot. kadr z filmu

Wielki skandal na Łotwie. Rzeczniczka premier Łotwy Jena Tamulevich musi tłumaczyć się ze swojej przeszłości. Na jaw wyszły porno-taśmy z jej udziałem.

Nagranie z 1999 roku przedstawia młodą kobietę, która stara się o rolę w filmie pornograficznym. Starania nie kończą się jedynie na odpowiadaniu na pytania. Kandydatka rozbiera się i pozuje nago.

Rzeczniczka prasowa oskarża opozycję o ujawnienie nagrania, jednocześnie zaznaczając, że jest to jej prywatna sprawa.

Nie zgadzam się, by do swoich celów używała mnie opozycyjna partia. Nie uczestniczę w wyborach, nie jestem członkiem żadnej partii, dlatego nie rozumiem sensu publikacji tego nagrania

— mówi oburzona Jena.

Na razie premier Łotwy Laimdota Straujuma wstrzymała się od komentarza na temat filmowej przeszłości swojej rzeczniczki.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.