Rozdano Antynoble 2014. Nagrody te są przyznawane za prace naukowe, które budzą rozbawienie, ale skłaniają do przemyśleń lub nigdy nie powinny być powtarzane.

Nagroda IG Nobel w dziedzinie fizyki trafiła do czterech Japończyków, którzy zbadali współczynnik tarcia skórki banana o podłogę. Wyszło im, że na bananie można przejechać się tak samo dobrze, jak na ośnieżonym stoku.

Psychologowie z Australii, Wielkiej Brytanii i USA zostali nagrodzeni za odkrycie, że osoby, które są nocnymi markami, mają skłonności psychopatyczne. Naukowcy zaobserwowali u nich większą dozę narcyzmu i egoizmu niż u osób, które kładą się i wstają o normalnych porach.

Zupełnie niewiarygodnie brzmią wyniki badań nagrodzone w kategorii zdrowia publicznego. Prowadzący je naukowcy stwierdzili związek między depresją a… ugryzieniem przez kota. Krótko mówiąc - osoby, szczególnie kobiety, które padły ofiarą kociej agresji, są bardziej narażone na depresję, albo koty chętniej gryzą ludzi cierpiących na tę chorobę. Oprócz tego koty mogą zarazić człowieka pasożytem Toxoplasma gondii, który dociera do mózgu i skłania do ryzykownych zachowań.

Z kolei włoscy naukowcy zgarnęli Antynobla za odkrycie, że sztuka ma wpływ na odczuwanie bólu. W praktyce oznacza to, że jeśli boli nas głowa, lepiej oglądać piękne obrazy zamiast bohomazów.

Sporo poświeceń wymagał eksperyment, którzy inni naukowcy przeprowadzali w Arktyce. Chcąc zbadać, w jaki sposób zmiany klimatu zmieniają zależność drapieżnik - ofiara, przebrali się za niedźwiedzie polarne i podkradali w kierunku stada reniferów.

Oczywiście nagród IG Nobla przyznano więcej, ale niektóre były tak absurdalne, że lepiej nie rozpisywać się na ich temat.

bzm/sfora.pl