Na szczęście to tylko przejściowy problem, ale na tyle duży, że utrudnia normalne funkcjonowanie szkoły. 1 września rząd niebieskich toalet przenośnych przed szkołą zaskoczył uczniów i rodziców. Problem ma być szybko rozwiązany.

Można nawet powiedzieć, że to falstart, bo z perypetiami rozpoczął się nowy rok szkolny w Szkole Podstawowej w wielkopolskim Czempiniu. Wszystko przez brak toalet. Ich remont rozpoczął się w czasie wakacji, ale wykonawcy nie udało się uporać na czas ze wszystkimi pracami - informuje Radio Merkury.

Aby  rok szkolny można było uroczyście rozpocząć władze gminy na ratunek musiały ściągnąć kabiny sanitarne. Wielu rodziców jest zbulwersowanych sytuacją, inni bagatelizują problem.

Zamówiliśmy najlepsze toalety, jakie były dostępne na rynku. Są one na bieżąco czyszczone i doglądane przez pracowników szkoły

—mówi burmistrz Czempinia Dorota Lew-Pilarska.

Gdyby nie takie, awaryjne rozwiązanie, inaugurację roku szkolnego trzeba by przełożyć, bo na rozpoczęcie pracy i nauki w szkole bez toalet nie zgodziłby się Sanepid.

ann/radiomerkury.pl