Odblaski mogą uratować życie - mówią policjanci i chwalą wprowadzony obowiązek noszenia ich poza obszarem zabudowanym. Odblaskowe opaski, breloczki, czy kamizelki powodują, że pieszy jest o wiele lepiej widoczny na drodze.
Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji uważa, że wprowadzenie obowiązku jest jak najbardziej uzasadnione. Jeżeli samochód jedzie w nocy, poza obszarem zabudowanym z prędkością 100 kilometrów na godzinę, z włączonymi światłami mijania, a poboczem idzie pieszy bez elementów odblaskowych, kierowca zobaczy pieszego 50 metrów przed sobą. Mimo gwałtownego hamowania, samochód uderzy w człowieka, z prędkością 75 kilometrów na godzinę. Szanse na przeżycie w takim przypadku są minimalne, dlatego, zdaniem Konkolewskiego powinniśmy nosić elementy odblaskowe dla własnego bezpieczeństwa.
W myśl przepisów elementy odblaskowe powinniśmy założyć, kiedy zapada zmierzch. Marek Konkolewski radzi jednak, by używać ich zawsze, kiedy widoczność jest ograniczona, czyli także podczas intensywnych opadów deszczu, czy śniegu, a także podczas mgły.
Pieszy, który nie ma odblasków poza obszarem zabudowanym może zapłacić mandat nawet w wysokości 500 złotych.
ann/IAR/polskieradio.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/211801-policja-zadowolona-z-obowiazkowych-odblaskow