Biznesmeni z Białegostoku chcą się zbroić na wypadek wkroczenia Rosjan. Żądają rakiet i Gwardii Narodowej

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Wikimedia Commons
fot. Wikimedia Commons

Biznesmeni z Białegostoku chcą specjalnej ochrony dla swojego miasta. Wyszli z pomysłem utworzenia 5-tysięcznej Gwardii Narodowej uzbrojonej w wyrzutnie rakiet typu Stinger.

Niespodziewana propozycja padła podczas konsultacji na temat rozwoju Białostockiego Obszaru Funkcjonalnego.

Białystok stał się miastem frontowym. Może się okazać, że jakiś konwój ciężarówek nagle wjedzie do nas, a w drodze powrotnej wywiezie z naszych fabryk urządzenia i maszyny. By zwiększyć bezpieczeństwo miasta należy powołać Gwardię Narodową

– przekonywał Hubert Kaczyński przedstawiciel Podlaskiego Klubu Biznesu.

Biznesmeni zaproponowali, że mogliby pomóc w uzbrojeniu 5 tys. Gwardii w lekką broń ręczną z Fabryki Broni w Radomiu. Oczekują jednak, że państwo doposaży rekrutów w wyrzutnie rakiet typu Stinger.

Deklaracja ożywiła dość monotonne do tej pory konsultacje upływające na tradycyjnej dyskusji na temat kolei miejskiej i spalarni śmieci

— ocenia portal mmbialystok.pl.

To się nazywa wziąć sprawy w swoje ręce.

lap/mmbialystok.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych