Zbudowali przejście dla... nietoperzy. Koszt? 2 miliony złotych

Fot. GDDKiA
Fot. GDDKiA

Nad trasą S8 stanęły trzy konstrukcje, które mają służyć jako korytarze powietrzne dla gacków. Zaskoczenie może budzić cena inwestycji…

To jedno z pierwszych rozwiązań tego typu w Polsce

— mówią z dumą przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Konstrukcje, których koszt jest szacowany na ok. 2 mln zł powstały na wciąż budowanym odcinku drogi ekspresowej S8 pomiędzy Wieluniem a Złoczewem w województwie łódzkim pojawiły. Bramownice mają sprawić, że nietoperze nie będą ginąć pod kołami.

Na pierwszy rzut oka konstrukcje przypominają kraty, na których wiesza się tablice informacyjne nad autostradami. Pomiędzy nimi, w poprzek nad jezdniami, rozwieszona jest siatka tworząca swoiste tunele, którymi przelatują nietoperze - relacjonuje TVN 24.

To pierwsze tego typu konstrukcja w Polsce, choć podobne powstały już na trasie S3 (na odcinku Szczecin - Gorzów Wielkopolski). O bezpieczeństwo nocnych ssaków dbają również trzy bramownice.

Dlaczego zdecydowano się na tak kosztowną budowę? Jak tłumaczą przedstawiciele GDDKiA, wszystkie gatunki nietoperzy w Polsce są pod ochroną. Z 25 gatunków dziewięć znajduje się na „Czerwonej liście zwierząt ginących i zagrożonych w Polsce”. Warto zaznaczyć, że program ochrony nietoperzy zakłada nie tylko ochronę ich miejsc rozrodu, hibernacji i żerowisk, ale również ochronę tras przelotu na żerowiska oraz tras migracji z siedlisk letnich do miejsc hibernacji.

Nasze przejścia to nowość w Europie. Podobne rozwiązania zastosowano tylko w Holandii i Wielkiej Brytanii. Jeżeli okaże się, że ssaki często korzystają z bramownic, mogą one powstać też w innych miejscach w kraju

— mówi Martyna Olszewska z GDDKiAw Łodzi.

Ciekawe, czy z podobną troską dyrekcja zajmuje się wygodą kierowców i osób, które przechodzą w pobliżu trasy. Za 2 miliony złotych choć szczypta komfortu byłaby gwarantowana.

gah/tvn24.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.