Handlarz owocami z Nankin w Chinach wymyślił sposób na to, jak zarobić więcej na zwykłych brzoskwiniach.
Chińczyk przebiera swój towar w… bieliznę. W ten sposób za paczkę brzoskwiń, w której mieści się zaledwie 9 sztuk owoców, potrafi zarobić nawet 250 dolarów.
Okazuje się, że znalazło się wystarczająco dużo chętnych do kupienia dziwnych paczek. Na tyle dużo osób postanowiło zapłacić za owoce w majtkach, że handlarz ma zamiar opatentować swój wynalazek.
sfora.pl/tk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/207441-chinczyk-wsadza-owoce-w-majtki-zarabia-na-tym-krocie