Nie można mu odmówić odwagi, ale i desperacji! Golas zakłócił mecz między Górnikiem Zabrze i Lechem Poznań.
To prawda w czasie tego meczu było gorąco, na dworze 33 stopnie Celsjusza i do tego emocje, ale temperaturą nie da się tego wytłumaczyć! Jednego z kibiców wzięło na rozbieranki w pierwszej połowie spotkania. Nagle, sprawnie i bardzo szybko zrzucił z siebie ubrania, bezbłędnie ominął ochronę i rozpędzony niczym „koń w galopie” wbiegł na murawę. Po chwili opuszczał już boisko w towarzystwie ochroniarzy. Piłkarze byli skonsternowani, publiczność zanosiła się śmiechem i klaskała.
Mieszkaniec Zabrza tłumaczył po wszystkim, że zrobił to dla… swojej kobiety. Są jednak podejrzenia, że zrobił to nie z miłości do kobiety, ale z miłości do pieniędzy… do 30 tysięcy złotych!
Zakład na to, że ktoś roznegliżowany wbiegnie w tym roku na stadion przy ul. Roosevelta miał w swojej ofercie jeden z bukmacherów. Konkretnie Totolotek – od niedawna sponsor zabrzan. Fakt, że taki zakład zawarto oraz właśnie rozliczono potwierdził na Twitterze pracownik Totolotka.
ann/sport.wp.pl/weszlo.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/206941-mezczyzna-w-stroju-adama-zaklocil-mecz-pomiedzy-gornikiem-zabrze-i-lechem-poznan-zrobil-to-dla-dziewczyny-czy-dla-pieniedzy