Nad boiskiem wielofunkcyjnym w Lisowie (gmina Herby) przebiega linia wysokiego napięcia 110 tys. woltów — informuje „Dziennik Zachodni”. Inspektorat przestrzega przed poważnym zagrożeniem. Gmina nie zauważa jednak problemu.
Boisko odwiedzane jest przez dzieci, młodzież, a także dorosłych. Chętnych jednak powoli ubywa, ponieważ kontrola firmy elektrycznej nie pozostawia złudzeń — gra na boisku może grozić śmiercią lub kalectwem.
Lubliniecki inspektorat nakazał gminie zamknięcie obiektu. Zażądał także zainstalowania tablic informacyjnych o istniejącym zagrożeniu i o zakazie wstępu na boisko. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności.
Gmina odwołała się od decyzji.
Zagrożenia nie ma
— twierdzi wójt gminy Herby, Roman Banduch.
Budowa boiska pochłonęła 460 tys. złotych, z czego ponad 190 tys. pochodziło ze środków unijnych.
lap/Dziennik Zachodni
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/205193-dzieci-graja-na-boisku-pod-wysokim-napieciem-inspektorat-przestrzega-gmina-nie-widzi-problemu