Po ulicach Brąszewic (okolice Sieradza) spaceruje bocian. Ptak budzi sympatię wśród mieszkańców. Mieszkańcy nadali mu imię- Bartek. Bocian przebywa w wiosce od wiosny.

Przyleciał tu ze wsi Bobrowniki, gdzie dwa lata temu przyszedł na świat. Został niestety wyrzucony z gniazda przez starsze bociany. Później przebywał w schronisku w Wojtyszkach. Tam spędził zimę, a w marcu wybrał na swoje miejsce na ziemi właśnie Brąszewice. Szybko stał się ulubieńcem mieszkańców miejscowości.

Bartek towarzyszy ludziom w ich codziennych czynnościach, zakupach i spacerach. Często pojawia się obok Urzędu Gminy, w okolicach szkół lub na cmentarzu. Bywa pod sklepami, gdzie jest dokarmiany, można go też spotkać pod biblioteką, czasem wchodzi nawet do kościoła. Zamiast latać woli piesze wędrówki po ulicach, a do odpoczynku zamiast łąk wybiera sobie kominy lub pryzmy węgla.

Chociaż bocian Bartek lubi korzystać z chodników i lokalnych dróg, potrafi też latać. Kiedy ma dość towarzystwa ludzi, odpoczywa na kominach domów.

ann/braszewice.pl/dzienniklodzki.pl