Już wiadomo, kim jest mężczyzna, którego znaleziono w zaspie w Oslo. Zagadkę rozwiązała czeska policja, która poinformowała Interpol, że znalazła rodzinę zaginionego.

Tajemniczy mężczyzna, który posługuje się pięcioma językami, w tym polskim, jest Czechem.

Zostaliśmy poinformowani przez Interpol, że czeska policja zidentyfiko­wa­ła mężczyznę. Tamtejsi funkcjonariu­sze byli u jego rodziców

— powiedział Oeyvind Torgersen z policji w Oslo.

Mężczyznę próbowano zidentyfikować od grudnia 2013 roku. Niestety z uwagi na jego amnezję było to utrudnione. 20-kilkuletni blondyn przedstawiał się cały czas jako John Smith. Nie miał pojęcia skąd wziął się w Norwegii.

Lingwiści ustalili jednak, że mężczyzna prawdopodobnie jest Czechem, a jego angielski ma słowiański akcent.

Przełom w sprawie nastąpił, gdy norweska policja przesłała jego zdjęcie do Interpolu. Odpowiedź nadeszła po tygodniu.

Gdy nie powiodły się tradycyjne metody, norweska policja poprosiła o pomoc Interpol, a ten rozesłał zdjęcie. Odpowiedź z Czech nadeszła po tygodniu od tego momentu.

Media nie podają prawdziwych personaliów mężczyzny.

**MG/