Najnowszy utwór bardzo cenionego przez Czytelników naszego portalu twórcy Tadka Polkowskiego to mocny głos w debacie o współczesnej Polsce, korzeniach, do których powinniśmy nawiązywać i antypolonizmie, który święci niekiedy triumfy nawet na krajowym podwórku.

Kiedyś całe pokolenia cierpiały Dekady krzywdy, machina odpolaczania

Polski nie miało być nigdy Wojny, bitwy, zdrady, sitwy

Chłopom wódkę, zdrajcom zbytki To Holocaust na Polakach i kolejne jego czystki

Propaganda przeciw Polsce, te kalumnie brzmią do dzisiaj Kłamią o nas, by o zbrodniach ich dziś nikt nie słyszał (…) o tym krwawym antypolonizmie, który zniszczyć miał nas wszystkich

— śpiewa Tadek. Mocnym uzupełnieniem tekstu są zdjęcia - ale to każdy musi zobaczyć sam.

Przekaz piosenki jest jasny - odrodzenie przyszło z mogił Żołnierzy Wyklętych, z dziedzictwa, które miało być po wsze czasy zapomniane, które komuniści zalewali wapnem. Ale

pochowani w cichych dołach, okazaliście się ziarnem,

tego zrywu, którego

nawet Szechter nie ogarnął

Dlatego choć dzisiaj

wielu w bredniach się zatraca, kłamią bez moralnego kaca, (…) naplują na bohaterów, byle tylko walczyć z rządem I pół książki nie przeczyta, nim wychyli się z osądem

Jednak

już nie dacie rady, wielka siła wstała z martwych, przełamuje wielkie tamy antypolskiej propagandy, (…) dzięki żołnierzom wyklętym wraca duch żołnierzy dawnych

Naprawdę ważny, ciekawy, bezkompromisowy i przemyślany głos w sprawach najważniejszych dla Polski.

I wielka dawka energii do walki o wolną, niepodległą Polskę.

ZOBACZ KONIECZNIE:

gim