Warszawski Teatr Powszechny wydał oświadczenie, w którym informuje, że rozpowszechnianie nagrań ze skandalicznego spektaklu „Klątwa” jest karalne, ponieważ to teatr posiada prawa autorskie. Czyżby próby zamiecenia sprawy po dywan?
CZYTAJ TAKŻE: Zbiórka na zabójstwo Kaczyńskiego pod patronatem warszawskiego Ratusza. Skandaliczny spektakl w Teatrze Powszechnym. WIDEO
W oświadczeniu czytamy, że „rozpowszechnianie materiałów wideo fragmentów spektaklu „Klątwa”, które zostały wykonane w sposób nielegalny będzie stanowiło naruszenie praw autorskich Teatru Powszechnego”.
W związku z tym uprzedzamy, że w przypadku rozpowszechniania jakichkolwiek nielegalnych materiałów przedstawiających fragmenty spektaklu „Klątwa”, Teatr Powszechny podejmie wszelkie działania prawne w celu ochrony przysługujących mu praw autorskich
— czytamy na stronie Teatru Powszechnego
Przypomnijmy, że w sobotę na deskach Teatru Powszechnego miała miejsce premiera „Klątwy” Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Olivera Frljicia. Spektakl rozpoczyna się sceną, w której aktorka dokonuje seksu oralnego z figurą św. Jana Pawła II, która następnie zostaje powieszona na szubienicy. W spektaklu była także mowa o zbiórce pieniędzy na zabójstwo Jarosława Kaczyńskiego.
O skandalicznym spektaklu pozytywnie wypowiada się nie tylko dyrektor Biura Kultury m. st. Warszawy, ale także posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus. Co ciekawe, to samo środowisko polityczne w 2010 r. krzyczało „Jeszcze jeden!”
ZOBACZ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Łaniewska o skandalicznej sztuce „Klątwa”: „To podziemne nurty, które robią zamieszanie. To wszystko to świadome ruchy”
wkt/powszechny.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/328454-teatr-powszechny-probuje-zamiesc-sprawe-klatwy-pod-dywan-zakazuje-rozpowszechniania-nagran-wideo-ze-spektaklu