Mówił także o stawianych mu zarzutach likwidacji niektórych tytułów.
Te spektakle nie były grane od dwóch lat, od półtora roku. Cokolwiek zrobię, mówi się, że to cenzura, ta narracja się powtarza w mediach wrocławskich, że wszystko co robię jest przeciwne teatrowi. Nie zdejmowałem spektakli. 11 spektakli było przygotowanych do zdjęcia jeszcze przez Mieszkowskiego. Miały być zdjęte z repertuaru w czerwcu. Sądzę, że cała awantura wokół konkursu zahamowała ten proces. Zdecydowałem się na zdjęcie 7 spektakli, które od dawna nie były grane. Decyzję podjąłem po głębokiej analizie, przedyskutowaniu tego z zespołem, analizie kosztów, możliwości eksploatacyjnych, itd. To była przemyślana decyzja. Z 11 spektakli zdjęliśmy 7. Przypisywanie mi cenzorskich zapędów jest kłamstwem
— mówił Cezary Morawski.
Zapytany, czy ma siłę i wolę ratowania teatru i realizacji zapowiedzi podkreślił, że nie poddaje się dzięki wsparciu ludzi.
Mam siłę, mam wolę, ponieważ jest ogromna grupa ludzi, którzy mnie wspierają i nie mogę ich zawieść. To ludzie, którzy chcą pracować, są ludźmi teatru, więc również ogromna część widzów Dolnego Śląska i Wrocławia wspiera mnie i nasze działanie. To daje mi niebywałą silę i determinację do działania i pracy w tym zespole i z tym zespołem
— przyznał Cezary Morawski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Cezary Morawski we „wSieci” o Teatrze Polskim. Polecamy!
wkt/Polskie Radio
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Mówił także o stawianych mu zarzutach likwidacji niektórych tytułów.
Te spektakle nie były grane od dwóch lat, od półtora roku. Cokolwiek zrobię, mówi się, że to cenzura, ta narracja się powtarza w mediach wrocławskich, że wszystko co robię jest przeciwne teatrowi. Nie zdejmowałem spektakli. 11 spektakli było przygotowanych do zdjęcia jeszcze przez Mieszkowskiego. Miały być zdjęte z repertuaru w czerwcu. Sądzę, że cała awantura wokół konkursu zahamowała ten proces. Zdecydowałem się na zdjęcie 7 spektakli, które od dawna nie były grane. Decyzję podjąłem po głębokiej analizie, przedyskutowaniu tego z zespołem, analizie kosztów, możliwości eksploatacyjnych, itd. To była przemyślana decyzja. Z 11 spektakli zdjęliśmy 7. Przypisywanie mi cenzorskich zapędów jest kłamstwem
— mówił Cezary Morawski.
Zapytany, czy ma siłę i wolę ratowania teatru i realizacji zapowiedzi podkreślił, że nie poddaje się dzięki wsparciu ludzi.
Mam siłę, mam wolę, ponieważ jest ogromna grupa ludzi, którzy mnie wspierają i nie mogę ich zawieść. To ludzie, którzy chcą pracować, są ludźmi teatru, więc również ogromna część widzów Dolnego Śląska i Wrocławia wspiera mnie i nasze działanie. To daje mi niebywałą silę i determinację do działania i pracy w tym zespole i z tym zespołem
— przyznał Cezary Morawski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Cezary Morawski we „wSieci” o Teatrze Polskim. Polecamy!
wkt/Polskie Radio
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/327991-cezary-morawski-o-sporze-w-teatrze-polskim-przypisywanie-mi-cenzorskich-zapedow-jest-klamstwem?strona=2