wSieci: "Piąta fala". Obcy są wśród nas. Recenzja

„Piąta fala”, reż. J. Blakeson, united International Pictures
„Piąta fala”, reż. J. Blakeson, united International Pictures

O kosmitach ukrywających się w ciałach ludzi powstały dziesiątki książek i filmów. Co ciekawe, znaczna część społeczeństwa amerykańskiego wierzy w taką teorię, twierdząc, że ziemia pełna jest obcych, tylko rządy ukrywają ten fakt w sobie tylko wiadomym celu.

Jak zwykle w takiej hipotezie tkwi ziarno prawdy, bo znakomicie zakamuflowani obcy są i mogą się ożywić, tyle że ich mocodawcy nie przebywają na kasjopei ani w obłoku Magellana, tylko dużo bliżej, w Moskwie na starej łubiance lub w pekińskim zakazanym Mieście.

„Piąta fala” J. Blakesona nie jest szczególnie odkrywcza, perfekcyjne animacje komputerowe przestają z wolna zdumiewać, jeśli coś może zaciekawić, to schemat „wojny hybrydowej”, jaką zieloni ludkowie wydają gatunkowi ludzkiemu. Przybiera ona formę pięciu kolejnych fal — magnetycznej, niszczącej techniczną infrastrukturę ludzkości, tektonicznej, za pomocą wstrząsów wywołującej gigantyczne tsunami równające z ziemią nadbrzeżne metropolie, pandemicznej, kiedy dzieła zagłady dokonuje zaraza. Kolejna fala to fizyczna likwidacja ludzi za pomocą dronów. I wreszcie w ostatniej, piątej, niedobitki mają zostać unicestwione przez nieświadomych „małych kolaborantów”. Ludzie ludziom mają zgotować ostateczne rozwiązanie!

Pomysł wykorzystania dzieci do wykonania zbrodniczego dzieła nie jest niczym nowym. Patent ten stosowała niejedna dyktatura — z różnymi skutkami, choć wzory bywały podobne, czy to Komsomoł, czy Hitlerjugend. Do perfekcji metodę obsadzania małolatów w roli oprawców wykorzystywali Czerwoni Khmerowie w Kambodży. Oczywiście w odróżnieniu od powalającej wizji immanentnego zła tkwiącego w dzieciach zaprezentowanego we „Władcy much” Goldinga „Piąta fala” prezentuje wersję soft „zabójczych dzieciaków” z mózgami nadzianymi implantami możliwymi do wydłubania. W istocie odwrócenie procesu prania mózgów nie jest wcale łatwe, czego dowodzą losy pokolenia buntowników 1968 r., z generacji „dzieci Marksa i coca-coli”, które rządzą dziś naszym biednym światem.

„Piąta fala”, reż. J. Blakeson, united International Pictures

Marcin Wolski (wSieci)

Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce w sprzedaży od 2 maja. Więcej informacji znajdą Państwo w załącznikach. Zachęcam do zapoznania się z nimi i publikacji.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.