„Le divan de Staline” to francusko-portugalska produkcja, w której centralną postacią będzie sowiecki ludobójca. Główną rolę w filmie Fanny Ardant zagra Gerard Depardieu, który przyjął kilka lat temu rosyjskie obywatelstwo i co chwila wychwala pod niebiosa Władimira Putina.
Akcja filmu rozegra się w 1950 roku w Związku Radzieckim. Główną postacią będzie młody aktywista budujący wielki monument Stalina. Rosjanie nie są zaangażowani w produkcje filmu. Jedynie rosyjska firma Mosfilm dostarczy do niego kostiumy.
To kolejny projekt Depardieu, który ma sławić Rosję. Na początku tego roku aktor ogłosił, że zaangażuje się w film o francuskim pilocie, który w czasie II wojny światowej latał w rosyjskim lotnictwie. Depardieu ma też dostać 2 mln. dolarów od Aleksanda Łukaszenki
Jestem zachwycony Białorusią. Słyszałem dużo krytycznych opinii, ale okazało się, że to nieprawda. Wasz prezydent bardzo dobrze sobie radzi w światowej polityce.
mówił po wizycie u dytatora Depardieu. Znając przywiązanie Władimira Putina do kultu Stalina, można spodziewać się, w jakim rodzaju filmu Depardieu wystąpi.
Q
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/276491-gerard-depardieu-zagra-jozefa-stalina-we-francusko-portugalskiej-produkcji