Andrzej Duda na jubileuszu Teatru Narodowego: "Chcę podziękować, że ten teatr był od początku polski i ta polskość jest w nim głęboko zakorzeniona"

fot. Facebook
fot. Facebook

Prezydent Andrzej Duda wziął udział w uroczystościach jubileuszowych z okazji 250-lecia Teatru Narodowego w Warszawie. Z tej okazji zespół wystawił „Kordiana” Juliusza Słowackiego w reżyserii Jana Englerta. Po przedstawieniu - prezydent powiedział:

Szanowni Państwo! Dziękuję za te wszystkie lata teatru, za jego narodowość, że to na jego scenie są pokazywane wszystkie najważniejsze dzieła sztuki narodowej polskiej tak mocno osadzone w naszej tradycji, które de facto tę tradycje stanowią, które ją zbudowały.

Dziękuję serdecznie za tego dzisiejszego Kordiana. Po pierwsze, bo on stanowi pętlę, bo również 50 lat temu na 200-lecie Teatru Narodowego był również Kordian przygotowany przez pana Kazimierza Dejmka razem z zespołem. Dziś został przygotowany przez pana dyrektora Jana Englerta. W wypowiedzi, która poprzedzała prezentację sztuki powiedział pan, że to będzie takie rozliczenie „Kordiana” dzisiejszego i pańskiego „Kordiana” z czasów licealnych, przy głównej roli Szatana. Rzeczywiście jest w tym coś bardzo głębokiego i powiem tak sztuka była niezwykle ciekawa. I myślę, że będzie dyskutowana, co stanowi o jej wartości. Bo tak samo jak o wartości sztuki jak o wartości nauki stanowi to czy jest ona w jakimś stopniu dyskusyjna.

Dziękuję całemu zespołowi. Jestem państwu ogromnie wdzięczy. To czytanie Kordiana przez pana Jana Englerta, przez państwa, którzy tworzyli tu kreacje aktorskie - było niezwykłe.

Jestem państwu niezwykle wdzięczny i chcę złożyć najserdeczniejsze życzenia i teatrowi jako instytucji, która wierze w to głęboko będzie trwała kolejne 250 lat - tak jak jestem przekonany – będzie trwała Polska. Chcę podziękować, że ten teatr był od początku polski i ta polskość jest w nim głęboko zakorzeniona. Chciałem życzyć sukcesów. Na te kolejne dziesiątki czy setki lat!

Prezydentowi na widowni towarzyszyła pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda.

Dyrektor Teatru Narodowego Krzysztof Torończyk powiedział, że na temat kształtu i zadań Teatru Narodowego dyskusje toczyły się i toczą nieustanie.

Moment najważniejszy w tych dyskusjach i stale obecny to poczucie odpowiedzialności samego teatru wobec wyjątkowych oczekiwań od sceny mającej status narodowej. Sceny, która powinna być punktem artystycznego odniesienia w tak fundamentalnych sprawach, jak misyjność, jak szacunek dla tradycji teatralnej, patriotyzm, a także edukacja teatralna młodego pokolenia

— powiedział Torończyk.

Podkreślił, że zbudowanie tego fundamentu wymaga jednak nieustannych starań o najwyższą jakość artystyczną.

I to jest zobowiązanie, które identyfikuje zespół tego teatru z pojęciem instytucji narodowej

-zaznaczył.

W spektaklu wystąpiło ponad 60 aktorów, w tym m.in. Jerzy Radziwiłłowicz, Danuta Stenka i Ewa Wiśniewska. Premierę przedstawienia połączono z galą jubileuszową w 250-lecie premiery komedii „Natręci” Józefa Bielawskiego. Spektakl ten jest uważany za pierwsze w dziejach przedstawienie publicznego teatru polskiego.

Do tej pory dramat Juliusza Słowackiego wystawiano na scenie narodowej pięciokrotnie, kolejno w latach 1930, 1956, 1965, 1967 i 1970. „Kordiana” w Teatrze Narodowym reżyserowali Juliusz Osterwa, Erwin Axer, Kazimierz Dejmek (dwukrotnie) oraz Adam Hanuszkiewicz. To powtórna inscenizacja dramatu przez Englerta. Reżyser wystawił „Kordiana” także w 1987 i 1994 r. (dla Teatru Polskiego i Teatru Telewizji). Sam grał m.in. postaci Mefistofelesa i Cara.

ansa/ facebook/pap

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.