PROKURATOR. Obiecujący, choć schematyczny kryminał Miłoszewskich. Recenzja

TVP
TVP

Nowy flagowy serial TVP nie ma w sobie realizmu „Pitbulla”, ani gatunkowego zacięcia Pasikowskiego z „Gliny”. A jednak warto dać szanse napisanemu przez braci Miłoszewskich kryminałowi. Choćby ze względu na intrygującego Jacka Komana.

Serial zaczyna się od pełnej patosu sądowej mowy prokuratora Kazimierza Procha ( świetny Jacek Koman), który wykłada swoje zawodowe i życiowe credo: „prawo jest jedno dla wszystkich”. Niezależnie czy jesteś maltretowanym przez ojca młodzieńcem, który w zemście zabija swojego oprawcę, czy psychopatycznym mordercą eliminującym z zimną krwią bliźnich. Prawo musi równo traktować każdego. Proch jest idealistą, któremu w zaprowadzaniu porządku na ulicach Warszawy pomaga wyluzowany gliniarz Witold Kielak ( Wojtek Zieliński). Obaj stróże prawa są swoim przeciwieństwem. Proch jest skrajnym pedantem, którego irytuje bałaganiarstwo Kielaka. Mimo różnicy idealnie się uzupełniają. Bracia Miłoszewscy w pierwszym odcinku nie silą się jak widać specjalnie na przełamanie tego wyświechtanego schematu.

Nie jest to wielki zarzut do Zygmunta Miłoszewskiego, który przecież swojego najsłynniejszego bohatera- prokuratora Szackiego ( „Uwikłanie”, „Ziarno Prawdy”, „Gniew”) zbudował z klisz. O ile jednak w ekranizacji „Ziarna Prawdy” autor wraz z Borysem Lankoszem uczynili go postacią niemal komiksową, to Prochal zasługuje na coś więcej. Jacek Koman, który notabene jest przecież jedynym polskim aktorem regularnie pojawiającym się w hollywoodzkich produkcjach jak „Son of a gun” czy „Ludzkie dzieci”, ma w sobie intrygującą głębie. W pilocie serialu Miłoszewscy dali kilka wskazówek świadczących o mrokach jego przeszłości. W zasadzie pierwszy odcinek bazuje głównie na jego charyzmie. To może być jedna z najciekawszych postaci polskiej telewizji.

Mniej intryguje Kielak, który jest kopią kopii policjantów z amerykańskiego kina. Życiowy rozbitek po rozwodzie, który wyrywa panienki na dyskotekach zapewne okaże się romantykiem, który ukrywa się za teatralnym infantylizmem. A może Miłoszewscy przełamią ten nudny schemat? W wiele modnych ostatnich serialach o policji mamy też charyzmatyczną i lekko zwichrowaną postać patologa. Nie inaczej jest tutaj, choć widać, że postać grana przez Magdalenę Cielecką nie będzie tylko humorystycznym dodatkiem do męskiego duetu.

Nie porywają mnie do końca słowne ironiczne przekomarzanki słowne Prochala i Kielaka w dziwacznym barze mlecznym, choć widać w nich potencjał komiczny braci Miłoszewskich. W pierwszym epizodzie autoironia była lekko wyrachowana i wymuszona, ale może nie mogła wybrzmieć z zaskakująco mało elektryzującą treścią pilota.

Miłoszewscy pokazują też, że serial będzie ideologicznie zaangażowany. Homoseksualny wątek pilota nie jest nachalną propagandą LGTB, ale oswaja widza ze związkami gejowskimi pokazującymi je jako coś naturalnego. Zobaczymy na ile będzie to zakorzenione w polskich realiach ( jak w „Pitbullu”), a na ile stanie się wyrazem wyobrażeń o Polsce artystycznych elit.

Znawcy pracy prokuratury pewnie będą kręcić nosem za zbytnie odejście od jej realiów. Kryminalne opowieści rządzą się jednak swoimi prawami, a fakt, że w pilocie nie ma strzelanin pokazuje, że Miłoszewscy celują w poważne i realistyczne tony. Bardziej martwi, że fabuła momentami traci tempo, widać pewne niedoróbki realizacyjne i akcja grzęźnie w niepotrzebnej łopatologii.

Niemniej jednak „Prokurator” ma potencjał by stać się nietuzinkowym serialem. Choć nie dobija do poziomu produkcji HBO, to przebija większość produkcji TVP. Sukces odniesie, gdy bracia Miłoszewscy zbliżą się choć minimalnie do braci Coen i zaczną przełamywać konwencję kryminału.

4/6

Łukasz Adamski

Serial jest emitowany w czwartki o godz:21:45 na TVP 2

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.