Politycy SP są bardziej koncyliacyjni.
Nie chcę się wypowiadać. Negocjacje trwają i nie warto ich nagłaśniać przed rozstrzygnięciami. Jesteśmy za tym, aby się porozumieć bez zbędnych sporów. Rozumiemy, że lokalne struktury nie zawsze są przychylne kandydatom naszych formacji
— powiedział PAP jeden z nich.
Według polityków SP i PR start ich polityków z list PiS gwarantuje umowa podpisana przez te trzy ugrupowania w czerwcu ub. roku.
Porozumienie gwarantowało, że partie wystawią wspólne listy do sejmików wojewódzkich w zeszłorocznych wyborach samorządowych, wspólnego kandydata na prezydenta w 2015 roku i wspólne listy w wyborach parlamentarnych jesienią 2015 roku.
Częścią porozumienia jest także załącznik, którego partie nie chcą przedstawiać opinii publicznej. Zgodnie z wiedzą informatorów PAP z kierownictwa PiS, zawiera on rozkład miejsc na listach partii Kaczyńskiego w wyborach parlamentarnych dla polityków Solidarnej Polski i Polski Razem.
SP i PR mają otrzymać miejsce w każdym okręgu wyborczym; ok. 10 w skali kraju miejsc na listach ma być tzw. „biorących”, ale nie ma decyzji, czy miałaby to być „jedynka”, „dwójka” czy dalsze miejsca.
Do Senatu miejsc z szansą na wybór dla ugrupowań Gowina i Ziobry miałoby być nie więcej niż pięć. Porozumienie zawiera również gwarancje konkretnego miejsca na listach dla liderów SP i PR (ostatnie dla Gowina w Krakowie i ostatnie dla Ziobry w Kielcach).
AM/PAP
Już nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać najnowszy numer tygodnika „wSieci”!
Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce.
Szczegóły na:http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html. Zapraszamy do czytania!
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Politycy SP są bardziej koncyliacyjni.
Nie chcę się wypowiadać. Negocjacje trwają i nie warto ich nagłaśniać przed rozstrzygnięciami. Jesteśmy za tym, aby się porozumieć bez zbędnych sporów. Rozumiemy, że lokalne struktury nie zawsze są przychylne kandydatom naszych formacji
— powiedział PAP jeden z nich.
Według polityków SP i PR start ich polityków z list PiS gwarantuje umowa podpisana przez te trzy ugrupowania w czerwcu ub. roku.
Porozumienie gwarantowało, że partie wystawią wspólne listy do sejmików wojewódzkich w zeszłorocznych wyborach samorządowych, wspólnego kandydata na prezydenta w 2015 roku i wspólne listy w wyborach parlamentarnych jesienią 2015 roku.
Częścią porozumienia jest także załącznik, którego partie nie chcą przedstawiać opinii publicznej. Zgodnie z wiedzą informatorów PAP z kierownictwa PiS, zawiera on rozkład miejsc na listach partii Kaczyńskiego w wyborach parlamentarnych dla polityków Solidarnej Polski i Polski Razem.
SP i PR mają otrzymać miejsce w każdym okręgu wyborczym; ok. 10 w skali kraju miejsc na listach ma być tzw. „biorących”, ale nie ma decyzji, czy miałaby to być „jedynka”, „dwójka” czy dalsze miejsca.
Do Senatu miejsc z szansą na wybór dla ugrupowań Gowina i Ziobry miałoby być nie więcej niż pięć. Porozumienie zawiera również gwarancje konkretnego miejsca na listach dla liderów SP i PR (ostatnie dla Gowina w Krakowie i ostatnie dla Ziobry w Kielcach).
AM/PAP
Już nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać najnowszy numer tygodnika „wSieci”!
Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce.
Szczegóły na:http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html. Zapraszamy do czytania!
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/263992-pis-rozmawia-z-solidarna-polska-i-polska-razem-o-wspolnych-listach-wyborczych-rozmawiamy-nie-tylko-o-kowalu?strona=2