Liroy stał się symbolem eklektyzmu ekipy Kukiz’15. Wcześniej raper „romansował” z Palikotem. Czy taka drużyna ma szansę na sukces?

Czy podoba mi się pomysł by tacy ludzie jak Piotr Marzec ( Liroy) startowali do Sejmu RP? Jako idealista odpowiem, że nie. Jako realista patrzący trzeźwo na ewolucję demokracji muszę jednak uznać, że nie mam za bardzo powodów by przeciwko takim pomysłom protestować.

Nie przyłączę się do wyśmiewania Liroya, który jest jedynką Kukiz’15 w Kielcach z uwagi na jego działalność artystyczną. Nie tylko dlatego nie będę go „hejtował”, że jestem fanem rapu, szanuję muzyczne dokonania Liroya i uważam go za bystrego faceta, który swoim życiem pokazał, iż można wyrwać się z biedy i osiągnąć w Polsce sukces. Nie odmawiam też mu prawa do chęci bycia politykiem tylko dlatego, że nagrywał wulgarne ( nawet jak na rapera) utwory i swego czasu chciał zając się produkcją filmów pornograficznych. Pewnie, że wiele kawałków Liroy ma żenujących i trudno mi sobie wyobrazić by posłem miał być autor „Jeb…ć mi się chcę”. Mediokracja rządzi się swoimi prawami, a system partyjny premiujący bezwolne „maszynki do głosowania” powoduje, że w zasadzie ktoś tak kontrowersyjny i niezależny finansowo jak gwiazda rapu może być ciekawym kolorytem na mównicy sejmowej. W zasadzie prędzej oddałbym głos na Liroya niż jakiegoś czerwonego łajdaka z PZPR, który przefarbował się na demokratę. A jednak uważam, że start Liroya w najbliższych wyborach dowodzi jak kruchym tworem jest zbieranina Pawła Kukiza.

Liroy w 2011 roku był przez Janusza Palikota przymierzany do „jedynki” listy w Kielcach. Ba, panowie pojawili się w klipie promującym legalizację marihuany. Nie wiadomo czy o to samo będzie Liroy walczył w Sejmie, jeżeli do niego wejdzie z list Kukiza. Nie wiadomo bowiem, o co ludzie Kukiza będą walczyć w Sejmie poza „rozwaleniem” systemu.

To jest śmieszne, że ludzie myślą, że jestem lewicowcem. Ja jestem prawicowcem. (…) Ale u nas prawicy nie ma. Są skrajni idioci z podpisem PiS. Inni przygotowują wyssane z palca opowieści potrzebne do wykorzystania na daną chwilę. Dzisiaj najbliżej prawicy jest chyba Korwin-Mikke, jest z takiej prawicy, która teoretycznie by mi się podobała. Ale z żadnym z tych ugrupowań nie chciałbym się wiązać. Jestem pomieszaniem anarchisty z hipisem, na wierzchu polanym sosem hip-hopowym.

mówił w 2013 roku przy okazji promocji swojej autobiografii Liroy. Patrząc na eklektyzm poglądów samego Kukiza i ułożenie jego list, trudno nie zauważyć, że Liroy idealnie do nich pasuje. W końcu w jednej drużynie znalazła się tak legendarna postać jak Kornel Morawiecki, znani narodowcy na czele z Krzysztofem Bosakiem, libertarianie z KNP i znany raper. Można pokusić się o stwierdzenie, że Kukiz’15 to nic innego jak prawicowa wersja Ruchu Palikota, który również był zbieraniną najróżniejszych odłamów polskiej lewicy. A jednak na niekorzyść Kukiza w takim porównaniu przemawia fakt, że Ruch Palikota był bardziej spójny ideologicznie.

Poszczególne odłamy palikociarni łączyła nienawiść do Kościoła, tradycji, polskości i konserwatyzmu. Co łączy narodowców, libertarian i Morawieckiego i rapera? Poza chęcią rozwalenia systemu, niewiele. Owszem, można mówić o chęci pielęgnacji wartości patriotycznych i sprzeciwie wobec zblazowanego liberalizmu michnikowszczyzny. Ostatnia płyta Pawła Kukiza dowodziła jego pogardy dla ideałów mitycznej krainy wiecznej szczęśliwości o nazwie III RP. A jednak jest to spoiwo bardzo ulotne, niekonkretne i funkcjonujące dobrze jako pewien wirtualny drogowskaz zmian. Polska jednak potrzebuje kokretnej i całościowej naprawy po katastrofalnych rządach najbardziej bezideowej ekipy jaka funkcjonowała w III RP. Czy za tą naprawę może się zabrać narodowiec Krzysztof Bosak idący ręka w rękę z niedoszłym producentem filmów porno Liroyem? Jakoś trudno mi to sobie wyobrazić.

Kilka dni temu pisałem o widocznym braki politycznych cojones u Kukiza, który łatwo dał się wyprowadzić z równowagi przez dziennikarkę TV Republika. Czy z takim temperamentem uda mu się zapanować nad totalnie niespójną drużyną, która stanie się łakomym kąskiem zarówno dla PiS, PO jak i utuczone palikociarnią PSL? Obawiam się, że to retoryczne pytanie.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.