Prof. Eugeniusz „Geno” Małkowski jest polskim malarzem, założycielem wielu grup artystycznych w tym ” Stowarzyszenia Odnowy Sztuki” w Paryżu. W latach 70. wprowadził technikę tapowania szablonów na płótnie farbą olejną i akrylową. Miał ponad 100 wystaw indywidualnych. Brał udział w ok. 300 wystawach zbiorowych w kraju i za granicą (m.in. Helsinki, Mérignac, Odense, Jokohama, Paryż, Dortmund, Nowy Jork, Barcelona, Ateny, Leningrad, Moskwa, Berlin, Madryt, Bagdad, Talla, Clermont-Ferrand). W swoim najnowszym wpisie na Facebooku nie szczędzi słów krytyki pod adresem rządzącej w Polsce ekipy.

Czy nasz kraj to Polska Lemingów, złodziei, krętaczy, niewdzięczników i zdrajców? Gdzie są Polacy, co chcą zostawić po sobie dobre imię? Ci, co chcą dobra są zepchnięci na margines, na każdym kroku okradani z resztek, które udaje im się zachować nie dojadając, zalegając z bieżącymi płatnościami i podstawowymi wydatkami na materiały do pracy, oraz opłatami na codzienne życie obywatela wolnego kraju. Piszę to, gdyż zrobiłem i nadal robię wiele dla Polski, i najnowszej sztuki światowej.

pisze w gorzkim tonie Małkowski. Malarz dodaje, że rządzący nie wspierają sztuki. Zdaniem Małkowskiego rządzący wręcz go prześladuje.

Państwo zamiast mnie nagradzać i płacić za moją często nowatorską pracę, gdzie mogło wyciszało przez swoje służby moje inicjatywy, okradając mnie ze sławy i satysfakcji, bo na fundusze nie mogłem liczyć nie będąc w układzie PO. Nie ma żadnych opracowań tego, co się stało w Polsce za moją przyczyną, nie ma żadnych większych opracowań mojej twórczości.

pisze artysta, który dodaje, że popiera Janusza Korwin Mikkego w wyborach prezydenckich.

Takie zmiany są konieczne, abyśmy my i przyszłe pokolenia nie myślały o nas: lemingi, złodzieje, krętacze, niewdzięcznicy, zdrajcy… Niech każdy pomyśli zanim zagłosuje. Potrzebna jest zmiana. Dajmy sobie nadzieję.

kończy w gorzkim tonie. Eugeniusz Geno Małkowski.

Q/Facebook