Flesz dnia: Z ARCHIWUM X, LEONARDO DiCAPRIO, casting do roli KSIĘŻNICZKI LEI, GEORGE LUCAS na aucie

Materiały prasowe serialu "Z archiwum X"
Materiały prasowe serialu "Z archiwum X"

Dzisiaj przede wszystkim filmowo. Zapraszamy na kulturalny flesz dnia!

Tego nie spodziewali się chyba nawet najwięksi fani "Z archiwum X". David Duchovny wyznał, że bardzo chętnie ponownie wcieliłby się w rolę agenta Foxa Muldera w nowej wersji kultowego serialu.

Prędzej czy później ten projekt powstanie. Nie wiadomo tylko, w jakiej formie. Nie będę zainetersowany robieniem całego sezonu, wszyscy jesteśmy starzy, brakuje nam energii. Ale na pewno wrócę w pewnym zakresie -

powiedział Duchovny (cyt. za filmweb.pl).

Na tym nie koniec! Wiele wskazuje na to, że na planie moglibyśmy liczyć również na obecność Gillian Anderson. Dobrej klasyki nigdy nie za wiele...


Tymczasem Leonardo DiCaprio znowu zaprezentuje nam całkiem nowe oblicze. Aktor gra w nowym filmie Alejandro González Iñárritu "The Revenant". Tym razem piękny Leoś prezentuje nam się jako zarośnięty brodacz, który nie rozstaje się ze strzelbą.

To niesamowita jazda. To, co tutaj robimy jest rzeczą bardzo eksperymentalną ... jestem teraz uzależniony od robienia rzeczy, które może nie strasznie, a może, że mogą dać nam niespodziankę. Wszyscy jesteśmy w to -

powiedział reżyser swoim nowym dziele (cyt. za indiewire.com).

Oby tylko modelki od niego nie uciekły... Premiera filmu jest zaplanowana na koniec roku.


Ciekawe doniesienia płyną do nas zza oceanu... Jak podaje filmweb.pl, w nowych "Gwiezdnych Wojnach" nie ma żadnego wkładu Georga Lucasa.

Twórca pierwszych części "Star Wars" przyznał, że jeszcze przed przejęciem LucasFilm przez Disneya, proponował filmowemu gigantowi swoją wizję kontynuacji kultowej serii. Producenci nie byli jednak nią zainteresowani.

Oni uznali, że nie chcą ich realizować, powiedział Lucas. Więc wymyślili sobie własne. Zatem nie zobaczycie tych rzeczy, które ja napisałem -

powiedział Lucas.

Żadnych świętości...


Pozostajemy przy temacie "Star Wars", ale tym razem do gry wkracza płeć piękna. "The Hollywood Reporter" informuje, że trzy wspaniałe aktorki rywalizują o główną rolę w spin-offie "Gwiezdnych Wojen". Najprawdopodobniej bohaterką filmu będzie księżniczka Leia.

Które piękności stoczą bój o stworzenie tej kreacji? Faworytki są trzy: Tatiana Maslany (znana głównie dzięki roli w serialu "Orphan Black"), Rooney Mara ("Dziewczyna z tatuażem", "Panaceum") czy zdobywczyni nominacji do Oscara za rolę w "Teorii wszystkiego" Felicity Jones.

Zwyciężczyni może być jednak, ale wszystkim paniom życzymy powodzenia!

gah

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych