MALEŃCZUK: Najgorsza była Pierwsza Komunia Święta. Prawdopodobnie wtedy zostałem satanistą.

Maciej Maleńczuk udzielił wywiadu, w którym przyznaje się do satanizmu i znów uderza w Kościół katolicki. Czy to znów tylko prowokacja, czy prawdziwe poglądy muzyka?

Maleńczuk rozmawia z Małgorzatą Domagalik w „Twoim Stylu”. Opowiada w wywiadzie nie tylko o swojej twórczości, ale też o dzieciństwie i swoich poglądach na kwestie religijne.

Miałem okulary, trochę dziewczęcą buzię, byłem strasznie chudy - kolano grubsze od uda. Nie znosiłem krótkich spodenek i najgorszym dniem mojego życia była Pierwsza Komunia Święta. Prawdopodobnie wtedy zostałem satanistą. Być artystą i nie wierzyć w nic - tak się nie da, potrzebuję tej transcendencji. Wiem, że tego nie ma, ale potrzebuję zwrócić się do jakiejś siły wyższej.

Domagalik chętnie podejmuje temat wiary Maleńczuka, ale nie drąży wątku jego przyznania się do satanizmu.

Dręczy mnie ta sprawa. Katolicyzm, Bóg, wiara w niego, religię to mój konik. Bo do tej pory nie mogę uwierzyć, że ludzie dali się aż tak nabrać.

mówi Maleńczuk. Domagalik nie jest zainteresowana pytaniem o istotę oddawania czci Szatanowi. Ba, jak widać nie interesuje jej czy chodzi o „jasełkowy satanizm” jak u Nergala czy może satanizm wyrażony przez zbrodnie satanistów. Dziennikarka schodzi na bezpieczny ton analizowania polskiego katolicyzmu. Prowadząca wywiad mówi więc, że widziała tłumy wychodzące z kościoła w niedzielę.

Mnie się podoba afrykańskie podejście. Tam przyjmują każdą religię. Potrafią obok siebie postawić Matkę Boską i swoje bóstwa. Jak mi się benzyna kończy w baku, też potrafię czasem modły odprawiać. A nie daj Boże, gdyby zachorowało mi dziecko - modliłbym się. Ja się tego nie wypieram. W sytuacji krytycznej, jak nie będę miał się do kogo odnieść, będę się modlił, mimo że mój pragmatyczny umysł mówi mi, że tego nie ma.

Jak trwoga, to do Boga- wiadomo nie od dziś jacy odważni są ateiści, gdy zderzają się z realnymi dramatami życiowymi. A czy również do księdza czasami zdarza się udać Maleńczukowi?

Chciałbym, ale nigdy na mądrego nie trafiłem. Mądry to był Tischner, on mówił pikne rzeczy i czasami całkowicie bezbożne. Na przykład, że może powinniśmy się swojego ciała wstydzić, jak głosi Kościół, ale czy czasami nie moglibyśmy się nim też pochwalić?

Maleńczuk musi być jednak satanistą jasełkowym, skoro takie mądrości opowiada o nauce Kościoła. I może dlatego Domagalik idzie w ten ton, pytając: „Diabeł ma nam pokazać, ile w nas dobrego, a ile złego?”

Pierwsze słyszę. Diabeł to był jeden z ważniaków w niebie, był aniołem, ale został strącony, bo się sprzeciwił. Podoba mi się to, że się sprzeciwił i że został strącony tu, na ziemię. Trudno jest do Boga zwracać się: "Czy ja bym nie mógł zarabiać chociaż 1000 zł więcej na miesiąc, bo nie daję rady?". A diabeł tak nie powie, tylko ci tego tysiaka podrzuci. Bo on jest od takich drobnych spraw. Wiesz, o co chodzi? Góry są wysokie, a cesarz daleko. W związku z tym wznoszenie modłów do góry nie ma sensu, bo nie są słyszalne. A tu gdzieś za miedzą siedzi sobie taki mały polski diabełek, jakiś Rokita - może komuś mleko zwarzy czy oponę przekłuje. Ale wydaje mi się, że przydałby się nam taki mniejszy, bliższy Bóg. Taki może trochę nawet ułomny...

mówi Maleńczuk, dodając, że diabeł to mężczyzna, a człowiek sukcesu musi mieć kochanki. Prowokacja czy może prawdziwe poglądy Maleńczuka? W zasadzie liczba absurdalnych tez wypowiedzianych w tym krótkim fragmencie długiego wywiadu dla „Twojego Stylu” jest tak ogromna, że można podejrzewać o celowe wywoływanie skandalu. A jeżeli muzyk rzeczywiście wierzy w to co mówi o szatanie? Cóż, wypada pogratulować jednej z konserwatywnych gazet umieszczenia go niegdyś na jej okładce…

Q/Styl.pl

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.