Flesz dnia: GÓRNIAK o tirówkach, AMERICAN PSYCHO, ROBIN WILLIAMS

Robin Williams znowu wcieli się w słynną rolę?
Robin Williams znowu wcieli się w słynną rolę?

Edzia o swoich koleżankach, autorka "American Psycho" opowie o Dalim, Robin Williams znowu jako pani Doubtfire, Jose Feliciano na zawsze schodzi ze sceny.

Powraca najbardziej znienawidzony przez naszych czytelników (i słusznie!) dział "Celebrytfanna". Oczywiście znowu uderzają Świnki Trzy. W kogo? W nikogo! My po prostu usłyszeliśmy, co powiedziała Edyta Górniak...

Nie zapraszam kamer na salę porodową i nie robię przed kamerami innych rzeczy, jak moje koleżanki-tirówki. Tak je nazywam. Nie wiem, co potrafią poza eksponowaniem wdzięków. Chyba chciałyby do branży porno

  • powiedziała Górniak w internetowym show Łukasza Jakóbiaka "20m2".

A to pojechała! Może panie Edyta nie zaprasza kamer na salę porodową i nie robi "innych rzecz" (cokolwiek miałoby to znaczyć w błysku fleszy), ale Świnki Trzy dobrze pamiętają roznegliżowane zdjęcia Edzi w jednym z magazynów dla mężczyzn, które nie nadają się nawet do przedruku na portalu, który odwiedzają małoletni (a w końcu piszemy również o "Smerfach"!).

Osobiście uważamy jednak, że lepiej się rozbierać niż kalać twórczość tuzów spod znaku Metalliki...


Na własny tribute (ba, nawet film biograficzny!) zasłużył sobie Salvador Dali. Dziś media obiegła informacja, że jego losy przeniesie na ekran autorka "American Psycho", Mary Harron. Film oparty na motywach książki Stana Lauryssena "Dali and I" będzie nosił dumny tytuł: "Dali & I: The Surreal Story". Warto jednak powstrzymać się przed hurraoptymizmem. Przypomnijmy, że projekt jest szykowany już od 2007 roku. Początkowo reżyserią miał się zająć Andre Niccol. Mówiono również o tym, że Daliego zagra sam Al Pacino. Czy coś pozostało z tych planów? Tego jeszcze nie wiemy.


Podobnie, jak w przypadku filmu o Dalim, mogłoby się wydawać, że ten projekt jest już totalnym trupem... A jednak! Niebawem Robin Williams znowu przebierze się w damskie ciuszki. Pojawiła się bowiem szansa na realizację "Mrs. Doubtfire 2". Okazało się to możliwe dzięki temu, że scenarzysta Davida Berenbauma został zatrudniony do prac nad filmem. Reżyserem znów będzie Chris Columbus, który siedział za kamerą również podczas prac nad pierwszą częścią. Tylko, czy dziś pani Doubtfire będzie w stanie tak bardzo rozbawić publikę, jak jeszcze 20 lat temu? W końcu kogoś podobnego możemy oglądać podczas transmisji obrad Sejmu...


Niestety nasz flesz kończymy smutną informacją. Legenda salsy i bolera, Jose „Cheo” Feliciano nie żyje. Portorykański artysta zginął w wypadku samochodowym zaledwie kilka metrów od swojego domu. Piosenkarz i kompozytor miał 78 lat. Choć ten wiek może się wydawać sędziwy, to jednak nagła śmierć muzyka nie pozostawiła obojętnym wszystkich miłośników rytmów południowoamerykańskich. Co ciekawe, dziś europejskie agencje informacyjne, a w ślad nimi serwisy informacyjne, zaliczyły niesamowitą wpadkę. Okazało się bowiem, że w pierwszych depeszach jako ofiarę wypadku przedstawiono innego, choć równie znanego, Jose Feliciano! Na szczęście niewidomy artysta żyje i ma się dobrze.

gah

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych