Nowa płyta PIERSI bez KUKIZA. Dużo gości!

Jak informuje portal muzyka.wp.pl, grupa Piersi pracuje nad nową płytą. Album będzie nosił dumny tytuł: "Piersi i Przyjaciele 2". To pierwsza płyta zespołu po odejściu charyzmatycznego wokalisty Pawła Kukiza.

Serwis podaje, że w sesji nagraniowej, która odbywa się w Maq Records uczestniczą: Paweł i Łukasz Golec (Golec uOrkiestra), Tomek "Lipa" Lipnicki (Ilusion, Lipali), Jacek "Dżej Dżej" Jędrzejak (Big-Cyc, Czarno-Czarni) i Adam "Asan" Asanov z formacji Hartacze.

Niedawno Paweł Kukiz powiedział w rozmowie z portalem wNas.pl, że nie ma nic przeciwko dalszej działalności zespołu Piersi i graniu przez grupę jego utworów.

Jeżeli koledzy uznają te kawałki za warte grania, to oczywiście nie mam nic przeciwko. Nie rozstaliśmy się w atmosferze kłótni czy zawiści. Po prostu jestem zmęczony prześmiewczą stylistyką zespołu. Bo zresztą nie za bardzo z czego jest sie teraz śmiać. Chyba, że przez łzy.

powiedział Kukiz.

Muzyk podkreślił, że nie należy traktować jego wypowiedzi jako krytyki swojego byłego zespołu.

Od bardzo dawna określam styl Piersi jako jarmarczno-rockowy czy fircykowski. Jeśli ktoś ma taką wolę, to pewnie takie określenia zabrzmią dla niego pejoratywnie. Natomiast nie postrzegałbym takich określeń jako negatywnych. W końcu nie rozważamy czy np. słowo „ludowy” jest obraźliwym określeniem. Jeszcze raz podkreślam, że moja decyzja jest związan wyłącznie z tym, że poczułem się wypalony w tej formule. Nie robię czegoś, co nie sprawia mi radości, a nie jestem człowiekiem, który nagrywałby piosenki tylko dla słupków popularności i gotówki.

zaznaczył były wokalista zespołu Piersi.

Pytanie, czy popularny zespół bez swojego żywego znaku rozpoznawczego będzie w stanie zatrzymać przy sobie starych fanów, a co równie ważne - przyciągnąć nowych? Można mieć co do tego wątpliwości. Tym niemniej pomysł nagrania płyty z zaprzyjaźnionymi muzykami wydaje się ciekawą inicjatywą.

Aleksander Majewski

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.