Rząd PO wspiera obsceniczne i antyreligijne przedsięwzięcia kulturalne! Wystawa "Gender w sztuce" z ministerialnym mecenatem

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Dążymy do tego, aby płeć przestała być produktem ideologicznym, a stała się indywidualną decyzją człowieka, najbliższą jego poczuciu identyfikacji

— w ten bełkotliwy sposób organizatorzy krakowskiej wystawy „Gender w sztuce” opisują swoje przedsięwzięcie. Kontrowersyjną ekspozycję patronatem honorowym objęła pełnomocnik rządu do spraw równego traktowania - minister Małgorzata Fuszara.

Fot.screenshot/www.mocak.pl
Fot.screenshot/www.mocak.pl

Gender w sztuce” to ekspozycja, która będzie prezentowana w w krakowskim Muzeum Sztuki Współczesnej od 15 maja do końca września 2015 roku.

Jak opisuje „Nasz Dziennik” na wystawie mają znaleźć się zdjęcia, które obalają (rzekomo powszechne) stereotypy płciowe. Zwiedzający obejrzą między fotografię półnagiego mężczyzny przystawiającego do piersi niemowlę, w pozycji parodiującej karmienie. Zdjęcie to jest „Projektem pomnika ojca-Polaka” - kpiną z „Pomnika Matki Polki. **

Tak właśnie twórcy wystawy chcą walczyć ze stereotypami płciowymi za które odpowiedzialna jest religia.

Nazywanie czegoś „sztuką” tylko dlatego, że wpisuje się w nurt ideologii gender, jest dyskryminujące dla artystów niezależnych od władzy

—zauważa „Nasz Dziennik”.

Religia według autorów wystawy:

sprowadziła kobietę do roli płci słabszej, głupszej i podporządkowanej. Nadal niektórym wydaje się to „naturalne”. Obecnie próbujemy zrozumieć mechanizmy tej manipulacji i doprowadzić do sytuacji, która zapewniłaby wszystkim płciom pełną godność i takie same prawa

—czytamy na stronie mocak.pl.

Po takim opisie jasne jest, że wystawa ma również wyraźnie antyreligijny charakter. Jak widać ideologiczne i jednostronne przesłanie ekspozycji „Gender w sztuce” odpowiada politykom PO, bo minister Małgorzata Fuszara postanowiła patronować genderowej wystawie.

Poseł PiS Andrzej Jaworski w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” zauważył, że podczas rządów PO środki i wsparcie idą na przedsięwzięcia, które promują libertyński światopogląd i uderzają wprost w naszą tradycję oraz kulturę.

To co robi pani Małgorzata Fuszara, to systematyczne działanie mające na celu zwalczanie naszej tradycji. Oczywiście, celem takiej polityki jest również oddziaływanie na młode pokolenie w taki sposób, aby odmienić jego sposób postrzegania świata i zamiast wartości promować antywartości. Ten proces postępuje, ponieważ takie działania mają przyzwolenie całego rządu, w którym panuje pełna zgoda na realizowanie tej ideologii, a z kolei rząd ma w tej kwestii poparcie ze strony prezydenta

—podkreśla szef Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski.

Minister Fuszara nie zauważyła nic niestosownego w tym, że wystawa „Gender w sztuce” na patronat lewicowych i feministycznych środowisk (m.in. „Krytyka Polityczna”, „Gazeta Wyborcza”, „Codziennik Feministyczny” i „Feminoteka).

Zwijanie państwa i wykorzenianie z tego,co w polskości najważniejsze pod rządami PO idzie pełna parą.

Czytaj także:

Ks. Oko o gender: „To ideologia ateistów, którzy uwierzyli, że seks jest bogiem”

ann/”Nasz Dziennik”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.