Tomaszewska o Turowiczu i Mackiewiczu

Trudno sobie wyobrazić dwóch bardziej różniących się od siebie publicystów niż Jerzy Turowicz i Józef Mackiewicz. A jednak coś ich łączyło. Na pewno, przez pewien czas, przedmiot ich publicystycznych zainteresowań w postaci Soboru Watykańskiego II.

Ciekawą próbę porównawczej analizy okołosoborowych tekstów tych dwóch nietuzinkowych ludzi podjęła s. Wiesława Tomaszewska CR w tekście pomieszczonym w pracy zbiorowej wydanej z okazji 100-lecia urodzin Turowicza (1).

Jak Turowicz i Mackiewicz różnili się w poglądach na komunizm, PRL, sens udziału działaczy katolickich w oficjalnych instytucjach systemu, tak samo różnili się radykalnie w ocenie Soboru. Można to łatwo wytłumaczyć.

Dla Mackiewicza komunizm był zjawiskiem dogłębnie sprzecznym z cywilizacją europejską, czynnikiem jej zniszczenia i rozkładu, był – krótko mówiąc – antycywilizacją. Turowicz widział to inaczej. Z pewnością nie kochał komunizmu, ale uważał, że w warunkach, w jakich Polska znalazła się po drugiej wojnie światowej, trzeba było znaleźć jakieś modus vivendi z nim. Także Kościół powinien był szukać takiego modus vivendi, uważał Turowicz, co dla Mackiewicza było obrazą rozumu i przyzwoitości.

Stąd Kościół Jana XXIII, który stał na stanowisku, że wprawdzie „komunizm jest wrogiem Kościoła, ale Kościół nie ma wrogów” był dla Mackiewicza boleśnie głębokim zawodem. Był on tą sytuacją moralnie porażony. I tak też o niej pisał.

S. Tomaszewska rekonstruuje sposób pisania Turowicza o Soborze: „>>Soborowe<< pisarstwo Turowicza […], łączy atmosfera oczekiwania i pełnej zgody na zmiany w Kościele, najgłębszego przekonania o ich słuszności, a także klimat zaufania do Ojców Soboru oraz do papieża, jako osób najgodniejszych szacunku, również z racji życzliwości wobec Polaków i Kościoła w Polsce”. A także sposób Mackiewicza, nawiązując do jego głośnych książek („Zwycięstwo prowokacji”, „W cieniu krzyża” i „Watykan w cieniu czerwonej gwiazdy”): „W wymienionych książkach autor postrzega Kościół katolicki jako instytucję polityczną, ulegająca filosowieckiej atmosferze ówczesnego świata, który prowadzi swe dzieło zaledwie >>w cieniu krzyża<<, coraz wyraźniej zaś >>w cieniu czerwonej gwiazdy<<, jak wyjaśnia Mackiewicz metaforę: >>jedynej gwiazdy, która rzuca cień<<. […] Autor dowodzi, że tego rodzaju zinstytucjonalizowanie, poparte oficjalnymi i nieoficjalnymi >>paktami z komunistami<<, sytuuje Kościół >>Na równi pochyłej<< (tak katastroficznie brzmiał tytuł pierwszego rozdziału w >>Zwycięstwie prowokacji<<)”.

I dalej: „Dla Turowicza – [Sobór był – RG] aktem religijnym, śmiałym zamierzeniem reformatorskim, którego cel stanowiła odnowa duchowa Kościoła. Dla Mackiewicza – Sobór to akt defensywny, wyłącznie polityczny, po którym publicysta nie mógł spodziewać się potępienia komunizmu, źródła jak mniemał najbardziej palących problemów współczesności”. W tym jednym punkcie - postrzegania przez Mackiewicza Kościoła wyłącznie jako rzeczywistości politycznej - dodałbym swoje trzy grosze. Mackiewicz słusznie uważał, że komunizm niszczy nie tylko instytucje katolickie, ale niszczy człowieka w jego najgłębszej istocie – jest nieludzki. I dlatego paktowanie z nim uważał, za paktowanie z diabłem. I też miał rację.

Jeśli więc tak wielki kładł nacisk na to, że Kościół soborowy powinien nazwać zło komunizmu – złem, to w efekcie chodziło mu o ocalenie co najmniej autorytetu moralnego Kościoła. A bez tego autorytetu, jak wiemy, głoszenie orędzia o zbawieniu staje się problematyczne.

(1) Wiesława Tomaszewska CR, „Sentire cum Ecclesia”. Publicystyka Jerzego Turowicza i Józefa Mackiewicza wobec II Soboru Watykańskiego, [w:] Stulecie urodzin Jerzego Turowicza, Wydawnictwo Volumina.pl, Szczecin, 2015, redakcja: Joanna i Andrzej Sulikowscy.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.