Paweł Kukiz odniósł prawdziwy sukces wyborczy. Muzyk zdobył 14 tys. głosów i został radnym sejmiku dolnośląskiego. Kukiz już zapowiedział, że nie będzie pobierał diety, a w swojej działalności skoncentruje się na walce o JOW.

Czytaj również: Kukiz został radnym: „Wynik uzyskałem świetny. Dzięki WAM. Nie zawiodę”

Mimo że wokalista może być zadowolony ze swojego wyniku, domaga się powtórzenia głosowania.

Chodzi o tę całą farsę związaną z techniczną stroną wyborów. Nie może być tak, że konstrukcja systemu umożliwia promowanie jednej z opcji politycznej. Wynik Polskiego Stronnictwa Ludowego potwierdza tylko tę tezę. To, co dzieje się teraz podczas liczenia głosów to kolejny przykład, że system proporcjonalny nie jest dobrym rozwiązaniem. Takich problemów przy liczeniu nie było w gminach, gdzie wprowadzono jednomandatowe okręgi wyborcze. Wszystko jest już dawno jasne. Przy systemie proporcjonalnym do rady wchodzi osoba, która ma 400 głosów, a ta która zdobyła 3 tys. - nie. To na pewno nie jest odzwierciedlenie preferencji wyborczych. Wybory do sejmików i rad powiatowych powinny być powtórzone

— twierdzi artysta w rozmowie z „Gazetą Wrocławską”.

Kukiz podtrzymuje swoje wcześniejsze zapowiedzi związane ze swoim startem w wyborach.

Będę oddawał swoją dietę na rzecz Ruchu Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Zgodziłem się na start w wyborach, żeby pomóc Bezpartyjnym Samorządowcom. Miałem spełniać rolę medialnej postaci, która przyciągnie wyborców. Jestem wdzięczny za wszystkie głosy

— podkreśla wokalista, b. lider zespołu Piersi.

Kukiz nie będzie jednak zajmował się wyłącznie JOW-ami. Artysta zapowiada, że chce walczyć o sprawy regionu, w którego sejmiku będzie zasiadał.

Chcę pogłębiać świadomość mieszkańców województwa, podkreślać kresowy charakter Wrocławia. Bliskie mi także będą sprawy młodzieży. Uważam, że warto pomyśleć o zorganizowaniu referendum w sprawie przyłączenia Brzegu do województwa dolnośląskiego. Wielu mieszkańców Brzegu i tak związanych jest z Wrocławiem

— mówi artysta.

Wygląda na to, że przed Pawłem Kukizem sporo pracy. Oby tylko starczyło mu czasu na nagrywanie kolejnych płyt!

gah/gazetawroclawska.pl