Presja ma sens! Koncert Behemotha w Poznaniu został odwołany

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Andreas/Wikimedia Commons/CC BY-SA 2.0
fot. Andreas/Wikimedia Commons/CC BY-SA 2.0

Po licznych protestach mieszkańców Poznania, którzy sprzeciwili się promowaniu w swoim mieście satanistycznych i szkalujących wiarę katolicką treści, nie dojdzie do koncertu Nergala i spółki.

Behemoth ruszył w trasę koncertową po polskich miastach, jednak mieszkańcy tych miast wcale nie chcą gościć u siebie zespołu, który bluźni i obraża święte symbole, wiarę katolicką oraz jej wyznawców.

CZYTAJ WIĘCEJ: Nie chcą koncertów Nergala. Protesty w polskich miastach

Koncert w Poznaniu początkowo miał się odbyć 2 października, jednak z przyczyn organizacyjnych termin przesunięto na najbliższy poniedziałek. Ale już wiadomo, że koncert się nie odbędzie. Występ został oficjalnie odwołany. Rektor Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu cofnął wydaną wcześniej zgodę.

Mając na uwadze odbiór społeczny organizacji w Akademickim Centrum Kultury Eskulap koncertu grupy Behemoth, w tym liczne protesty mieszkańców oraz grup wyznaniowych, a przede wszystkim w trosce o bezpieczeństwo studentów i pracowników kampusu uniwersyteckiego, nie wyrażamy zgody na organizację koncertu grupy Behemoth

— napisano w oświadczeniu.

Oczywiście, jak się można było spodziewać, decyzja zdenerwowała Nergala i spółkę. Zespół na swoim profilu na Facebooku twierdzi, że koncert został odwołany z powodów politycznych. I jak zwykle nie zabrakło obraźliwych określeń pod adresem katolików, których nazwano „fanatycznymi frustratami”.

Stało się. Polska została drugim krajem – po Rosji – w którym z powodów politycznych odwołano koncert Behemoth. (…) Dzisiaj my stajemy się ofiarami cenzury. Bo tak trzeba to nazwać. Poznań, zamiast centrum wolnej kultury, zaczyna przypominać bardziej Jekaterinburg na Uralu (jedno z wielu miejsc w Rosji, gdzie do tej pory – ze względu na protesty religijnych fanatyków – odwołano koncert Behemoth). Artykuł 73 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej , który mówi :”Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej , badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność nauczania , a także korzystania z dóbr kultury”. Naszym zdaniem odwołanie koncertu ze względu na presję wywieraną przez garstkę fanatycznych frustratów to nic innego, jak podtarcie sobie tym artykułem, jak i całą konstytucją, d…y

— grzmią muzycy.

Szkoda, że zapomnieli o czymś takim jak „dobre obyczaje” i poszanowanie cudzych uczuć religijnych…

lap

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych