Czy już nie pamiętacie jak Maleńczuk wołał: "kto głosował na PiS niech wyp*****la z sali!"? Że "szlag go trafił" gdy Lech Kaczyński spoczął na Wawelu?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Szanowni Państwo!

Ze zdziwieniem obserwuję jak niektóre media próbują wykreować na konserwatywne autorytety ludzi, którzy absolutnie na to nie zasługują. A nawet więcej - w odpowiednim momencie, po zyskaniu pewnej wiarygodności, zostaną użyci w celu obrony obozu władzy. Wspieram niezależne media, czytam, kupuję, i dlatego uważam, że mam prawo zabrać głos. Pozwolą więc Państwo, że przypomnę kilka wypowiedzi niejakiego Macieja Maleńczuka.

W rozmowie z portalem Onet.pl w roku 2009, zatytułowanej „Lech Kaczyński to mistrz obciachu”, w szczycie nagonki na śp. prezydenta,stwierdził:

Wspominałeś o polityce. Nagrałeś jakiś czas temu z Wojciechem Waglewskim kawałek „Kaczory”, a na jakimś koncercie mówiłeś: „kto głosował na PiS niech wyp*la z sali”.

A wyszedł ktoś? Chyba jestem jedynym artystą, który ma odwagę coś takiego powiedzieć.

Zagłosowałbyś na Tuska w wyborach prezydenckich?

Prawdopodobnie nadal głosując na Tuska będę głosował jeszcze bardziej za tym, żeby Kaczory nie wróciły do władzy, ale muszę powiedzieć, że nienawidzę hazardu.

Patrząc na prezydenta Lecha Kaczyńskiego to co myślisz? To twój prezydent?

Zdecydowanie nie!

Tusk powinien, według Ciebie, zostać prezydentem po Kaczyńskim?

Tak, tak.

Ale masz dyskomfort, mając Lecha Kaczyńskiego za prezydenta?

Tak, zdecydowanie tak. On reprezentuje ten cały zły stereotyp Polaka. Polaka nie znającego języka, ofermę, kurdupla z brzuszkiem, nie umiejącego się odnaleźć na salonie, ewidentnie zagubionego, walczącego z futerałem od okularów [Maleńczuk demonstruje zachowanie prezydenta Kaczyńskiego], czy ze słuchawkami. Założonym odwrotnie zegarkiem na ręce, trzymającym odwrotnie szalik z napisem Polska na meczu, mylącym nazwiska osób ogólnie nam znanych i bliskich jak np. Boruc i Beenhakker itd. Mistrz obciachu, faux pas i braku znajomości języka. Uosabiający cały ten stereotyp ciapowatego Polaka, gamonia, który nie wie gdzie się wkłada bilet.

Rok 2012 to kolejny wywiad dla Onet.pl:

Owszem, przeszkadza mi, bo z tego powodu byliśmy pod rozbiorami. Podział Polski zagraża naszej państwowości. Na pewno jest to na rękę naszym wrogom. „Lud smoleński” może zrobić prowokację na meczu Polska- Rosja i wtedy to na pewno dojdzie do Putina. A Putin się wkur… A ma przed sobą cała kadencję. Nie wiadomo co może sobie zaplanować. Do wojny chyba nie dojdzie, ale nie wiadomo do czego może nas doprowadzić ciągniecie tematu katastrofy smoleńskiej. Na pewno gdyby Lech dociągnął do końca, to nie zostałby drugi raz wybrany na prezydenta. Gdzie był Bóg, kiedy spadał ten samolot. Niech mi ktoś odpowie na to pytanie. Mam nadzieję, że „lud smoleński” nie wylegnie na ulice i stadiony. Jeśli wylegnie, to narobi obciachu.

Lech Kaczyński narobił takiego obciachu, że ten obciach ciągnie się za nim do dzisiaj. Teraz zwala się wszystko na Jarosława, bo nie pamiętamy już jaki był Lech. Lech był ciapowaty, wiecznie podpity i wykłócający się o samolot. Szlag mnie mały trafił, kiedy Lecha pochowali na Wawelu. Myślałem, że trzeba zginąć w boju, a nie w zwyczajnym wypadku, żeby sobie na taki pochówek zasłużyć. Leszek był cały czas na bani. Ja już się na tym doskonale znam i wiem kiedy ktoś jest na bani. A Leszek na wielu wystąpieniach państwowych był podpity. Bywał wesoły, miał iskierki w oczach, uśmiech pojawiał się na jego twarzy z niewiadomego powodu. Należę do tej części polskiego społeczeństwa, która uważa że okoliczności katastrofy smoleńskiej są wyjaśnione. Nie należę do „ludu smoleńskiego”. Do katastrofy doszło przez splot nieszczęśliwych wydarzeń i błąd pilota. A co do zamachu, to bardziej zastanawiałbym się nad wypadkiem CASY, o którym mało kto już dzisiaj pamięta

Z kolei w 2013 roku dla „Polski” Maleńczuk wywodził tak:

-> Wracając do Jarosława - bardzo oczekuję jego powrotu do władzy. Polakom już się w d… poprzewracało. Dlatego potrzebny jest nam Jarosław, jak obejmie władzę, to będzie miał swoje CBA, swoje CBŚ…

Jak wróci PiS, to będzie bardzo wesoło. I będę śpiewał wtedy pieśni białych chrześcijan. Białe chrześcijaństwo jest najbardziej zakłamanym systemem, jaki zna, gdyż żyje w nim od zawsze i rozróżnia białe od czarnego chrześcijaństwa. Bardzo chciał bym, żeby polska religijność wyglądała inaczej. Bo to wszystko jest wielce fasadowym, wielce hipokrytycznym oszukaństwem.

Cóż, pozostawię bez komentarza te skrajnie chamskie wykwity przemysłu pogardy. Bardzo proszę redakcję mojego ulubionego portalu o zamieszczenie tego listu. Bo przyznam, że zachowanie niektórych redakcji konserwatywnych jest coraz dziwniejsze. To promowanie Korwin-Mikkego, to budowanie autorytetu ludzi takich jak Maleńczuk. Nie dajmy się znów oszukać! Idę bowiem o zakład, że kiedy będzie trzeba, przed jakimiś ważnymi wyborami, tenże Maleńczuk znowu przemówi…

Pozdrawiam Maciej Kozłowski, Gdańsk

———————————————————————————————

Wejdź na wSklepiku.pl i sprawdź najnowsze oferty promocyjne na książki!

TU JEST NASZ SKLEP!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych