Ze wstępnych ustaleń śledczych z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową KWP we Wrocławiu wynika, że grupa mogła przygotować i dostarczyć na rynek blisko 200 tysięcy porcji środków odurzających. Okazało się, że znaczna ich część trafiła do ośrodków penitencjarnych.

Istotną rolę w śledztwie odegrała współpraca ze Służbą Więzienną. To właśnie dzięki niej udało się rozbić zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się rozprowadzaniem środków odurzających. Policjanci przy współpracy funkcjonariuszy służby więziennej zebrali materiały świadczące o prowadzonej przestępczej działalności grupy. Ustalili osoby, które m. in. dostarczały środki odurzające oraz rozprowadzały je w zakładach karnych. Podczas dalszych czynności okazało się, że przestępczym procederem kierowała osoba odbywająca karę pozbawienia wolności, dlatego podjęte przez funkcjonariuszy działania były skoordynowane i przeprowadzone w kilkunastu ośrodkach penitencjarnych na terenie kraju Osoby biorące udział w przestępczym procederze zostały zatrzymane przez funkcjonariuszy Policji. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.

Jak informuje Komenda Główna Policji, śledczy nad sprawą pracowali od ponad pół roku. Funkcjonariusze weszli wtedy w posiadanie informacji świadczących o przestępczym procederze i dostarczaniu środków psychoaktywnych m. in. do zakładów karnych.

Ustalono, że środki psychoaktywne trafiały do Polski z zagranicy, a następnie były wprowadzane na rynek. Przetworzone i odpowiednio przygotowane trafiały też do ośrodków penitencjarnych. W trakcie wykonywanych czynności policjanci przejęli taką przesyłkę, która została zabezpieczona i przekazana do badań laboratoryjnych.

Wstępne ustalenia śledczych w ramach prowadzonego postępowania wskazują, że grupa mogła rozprowadzić blisko 200 tysięcy porcji handlowych środków odurzających, a znaczna ich część trafiła do zakładów karnych.

Zatrzymane osoby już usłyszały zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się rozprowadzaniem środków odurzających i wprowadzaniem środków psychoaktywnych do ośrodków penitencjarnych.

Za popełnione przestępstwo grozi kara nawet do 8 lat.

Obecnie Policja wspólnie z Prokuraturą Okręgową we Wrocławiu wyjaśniają wszystkie okoliczności w tej sprawie i nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

aw/KWP we Wrocławiu/js