21-letni mężczyzna, który podawał się za asystenta polskiej posłanki, został zatrzymany na ukraińskiej granicy. Miał próbować przemycić ok. 2,5 tys. paczek papierosów i 12 kg bursztynu.
Jak podaje rmf24.pl do zatrzymania doszło na przejściu granicznym w Krakowcu. Mężczyzna chciał przedostać się przez granicę bez kolejki. Funkcjonariuszom powiedział, że jego podróż ma charakter służbowy i wręczył list polecający, który miał być podpisany przez jedną z posłanek. Twierdził, że chodzi o sprawy państwowe.
Takie tłumaczenia jednak zaniepokoiły funkcjonariuszy, którzy postanowili dokładnie skontrolować pojazd mężczyzny. W środku, pod tapicerką i siedzeniami znaleźli ok. 2,5 tys. paczek papierosów oraz około 12 kg bursztynu.
Służby nie podały ani nazwiska mężczyzny, ani posłanki, o którą miało chodzić. Według nieoficjalnych ustaleń RMF FM 21-latek powoływał się na nieobecną już w Sejmie posłankę z Ruchu Palikota.
lap/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/313093-podawal-sie-za-asystenta-polskiej-poslanki-zostal-zatrzymany-w-zwiazku-proba-przemytu