Jedna z największych plantacji marihuany odkryta w tym roku na Mazowszu została namierzona na działce koło Sochaczewa. Ziemia ta należy do męża prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, o czym jako pierwszy poinformował portal newsbook.pl.
Na terenie posesji w gminie Nowa Sucha policjanci odkryli nielegalną plantację konopi indyjskich. Rośliny rosły w ustronnym miejscu, chronionym przez gęste zarośla.
Zabezpieczono łącznie 552 krzewy, z których dilerzy mogliby wyprowadzić nawet 12 kilogramów marihuany.
Policja zatrzymała dwie osoby w wieku 32 lat, które mogą mieć bezpośredni związek z prowadzeniem nielegalnej plantacji. Jak podaje tvnwarszawa.tvn24.pl działka nie była doglądana przez właścicieli, co zostało wykorzystane przez braci.
Współwłaścicielem ziemi jest mąż prezydent Warszawy Andrzej Waltz. Potwierdził to rzecznik prasowy ratusza.
Pan Waltz raz w roku przyjeżdża na jej teren i sprawdza stan budynków po zimie. Działka o powierzchni ponad 9 hektarów nie ma ogrodzenia
— przekazał portalowi rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk, przekonując że mąż Gronkiewicz-Waltz jest w tej sprawie osobą pokrzywdzoną i złożył już wyjaśnienia na policji.
Za prowadzenie nielegalnej uprawy konopi może grozić nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
lap/kwp.radom.pl/newsbook.pl/tvnwarszawa.tvn24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/310715-plantacja-marihuany-na-dzialce-meza-hanny-gronkiewicz-waltz-policjanci-zabezpieczyli-ponad-pol-tysiaca-krzewow